Advertisement

Skandal we Włoszech. Wystawa dzieł Modiglianiego jednym wielkim fałszerstwem

16-01-2018
Skandal we Włoszech. Wystawa dzieł Modiglianiego jednym wielkim fałszerstwem
To plama na honorze Pałacu.

Przeczytaj takze

Ubiegłoroczna wystawa dzieł Amedeo Modiglianiego w Pałacu Dożów Genui (marzec-lipiec) została zamknięta na trzy dni przed ustaloną datą. Decyzję podjęto w wyniku podejrzeń, co do autentyczności prezentowanych dzieł. Pierwsze zastrzeżenia pojawiły się jeszcze w lutym. Swoje wątpliwości zgłaszał Carlo Pepi, znawca twórczości włoskiego malarza. Początkowo przypuszczano, że sprawa dotyczy 13 obrazów. W wyniku śledztwa ustalono, że falsyfikatami było 20 z 21 wystawianych eksponatów.
Po zamknięciu wystawy, pałac wydał oświadczenie, w którym podkreślił, że za wybór dzieł sztuki odpowiedzialna była prywatna firma z zewnątrz - MondoMostre Skira. Nie było to jej pierwsze zlecenie. Obecnie Pałac oczekuje odszkodowania za pogorszenie wizerunku i wstyd wywołany niechlubnym epizodem. Coraz wyraźniejsze są także głosy gości, którzy domagają się zwrotu pieniędzy. Niektórzy z nich przyjechali do Genui specjalnie na wystawę.
Modigliani jest według ekspertów jednym z najczęściej kopiowanych artystów na świecie. Prace tego 20-wiecznego twórcy, znanego z obrazów przedstawiających postacie o wydłużonych szyjach i twarzach, są w ojczyźnie malarza obiektem oszustw od wielu lat. Trzy marmurowe głowy wyłowione z kanału w Livorno w latach 80. i uznane za zagubione rzeźby Modigliani’ego, okazały się być podróbkami stworzonymi przez miejscowych studentów w ramach żartu.
Aktualnie sprawą fałszerstwa zajmuje się włoska policja, która prowadzi dochodzenie w sprawie organizatorów wystawy.
źródło: Independent.com
FacebookInstagramTikTokX
Advertisement