Najnowszy projekt Ordo Iuris jest prawem pozbawionym humanizmu

12-05-2023

Radykalnie katolicki instytut Ordio Iuris walczył już w swojej historii o delegalizacje aborcji, odebranie przywilejów kościołom innym niż katolicki, a nawet o ograniczenie działań organizacji walczących o równouprawnienie osób LGBT+. Teraz rozpoczęli pracę nad ustawą zakazującą korektę płci dla osób niepełnoletnich.

Ordo Iuris poza swoimi projektami zajmuje się chociażby przekazywaniem milionów złotych do ultrakatolickich organizacji na całym świecie. Powiązana jest także z brazylijską, pozarządową organizacją Tradycja, Rodzina i Własność, która przez francuską komisję śledczą została określona jako jeden z najbardziej aktywnych ruchów pseudokatolickich.

Obecnie w Polsce korekta płci dla osób poniżej osiemnastego roku życia jest możliwa, ale jedynie za zgodą rodziców, którzy w każdej chwili mogą ją wycofać, a lekarz ma wtedy obowiązek bezzwłocznego zaprzestania leczenia.

„Niezgodność cech cielesnych z tożsamością płciową powoduje u pacjentów ogromne cierpienie, które nie mija pod wpływem psychoterapii ani żadnego innego oddziaływania medycznego poza tranzycją, czyli medyczną i prawną korektą płci”, twierdzi doktor nauk medycznych, psychologii i seksuolog Maciej Klimarczyk w rozmowie z noizz.pl.

Skuteczność korekty płci potwierdzają nawet badania amerykańskiego Uniwersytety Cornella. W ich analizie zidentyfikowano 56 badań oceniających efekty tranzycji i aż 93 % z nich wskazało na jej pozytywny wpływ na stan psychiczny pacjentów. Leczenie osób z dysforią trwa całe ich życie, a najlepszym momentem do rozpoczęcia go w postaci odwracalnej hormonoterapii jest wiek nastoletni.

Jednocześnie największa na świecie organizacja zajmująca się zdrowiem osób transpłciowych World Professional Association for Transgender Health (WPATH) zaleca zbilansowane i zindywidualizowane podejście kliniczne do dzieci. Leczenie prowadzą w ścisłej współpracy seksuolodzy, psycholodzy i endokrynolodzy, a cała procedura rozpoczyna się od rzetelnej diagnozy i uzyskania zgody rodziców.

Przy tworzeniu nowego projektu Ordio Iuris wydaje się zapominać lub nie chcieć zwracać uwagi na te aspekty rzeczywistości. Nazywając korektę płci „okaleczaniem młodych ludzi” domaga się zakazu dokonywania jej u osób poniżej osiemnastego roku życia, a konsekwencją dla lekarza podejmującego się jej miałaby być kara więzienia do trzech lat. Wprowadzenie takiego prawa skutkowałoby pozostawieniem osób transpłciowych bez jakiejkolwiek pomocy, a to wiązać się może jedynie z zwiększającą się ilością samobójstw osób młodych.

„Twierdzenie, że specjaliści krzywdzą pacjentów, jest czystą demagogią, której politycy używają do podsycania konfliktów i realizacji własnych celów”, mówi Klimarczyk.

W imię pomocy „ofiarom genderyzmu” Ordio Iuris tworzy niehumanitarne prawo, które ma zostać przedstawione społeczeństwu do czerwca bieżącego roku.

tekst: Daniela Kaczmarczyk, źródło: noizz.pl