Według minister Klöckner niektórzy właściciele zapominają, że psy potrzebują dużo ruchu i nie dbają o ich potrzeby. Ma się to zmienić wraz z wejściem w życie Hundeverordnung (ang. Dogs Act). Opiekunowie psów przebywających w kennelach (klatkach) co najmniej dwa razy dziennie będą musieli zabierać je na świeże powietrze, a "spacery" muszą łącznie trwać minimum godzinę. Przepisy mają też odnieść się do właścicieli, którzy zostawiają zwierzęta na cały dzień same, lecz na tę chwilę nie wiadomo, w jaki sposób służby miałyby to weryfikować.
Zmian jest więcej i mają obejmować m.in. zakaz trzymania psów na łańcuchu czy zakaz udziału w pokazach psów pochodzących z hodowli prowadzących do powstania osobników o cechach nieprzydatnych w warunkach naturalnych (niem. Qualzucht). W przypadku hodowli komercyjnych jeden opiekun będzie mógł zajmować się nie więcej niż trzema miotami, a każdego dnia szczeniaki muszą mieć kontakt z człowiekiem przez minimum cztery godziny.
Minister Klöckner zainspirowały nowe badania, według których psy potrzebują nie tylko ruchu oraz odpowiedniej ilości bodźców zewnętrznych, ale także kontaktu z naturą, innymi zwierzętami i ludźmi. Ustawa ma wejść w życie w przyszłym roku, a przestrzegania przepisów będą pilnować władze poszczególnych landów.
Ogłoszenie Klöckner wywołało w Niemczech żywiołową dyskusję, Choć wiele portali sugeruje, że niemiecki rząd próbuje uczyć obywateli, w jaki sposób powinni wychowywać swoje w psy, w rzeczywistości nowe przepisy mają dotyczyć przede wszystkim hodowców oraz psów trzymanych w klatkach lub na łańcuchu.