Advertisement

Nowojorczyk pozuje na ulicy ze sloganami mówiącymi o tym, co go irytuje. Zdobył wielką sławę

13-12-2019
Nowojorczyk pozuje na ulicy ze sloganami mówiącymi o tym, co go irytuje. Zdobył wielką sławę

Przeczytaj takze

/tekst: Maria Romanowicz/
Jeżeli za niczym się nie opowiadasz, nabierzesz się na wszystko. Tak przynajmniej uważa Seth – nowojorczyk, który co jakiś czas pojawia się na ulicach Soho, trzymając karton z napisem. W taki sposób mówi o rzeczach przyziemnych, ale dla niego istotnych, jak darmowe guacamole czy większa ilość chipsów w paczce.

Upór godny podziwu

Amerykanin rozpoczął akcję 3 października i do tej pory powstało 21 sloganów, a konto obserwuje już ponad milion osób. Slogany Setha nawiązują do rzeczy, które wkurzają wiele osób, bez względu na płeć, czy narodowość. Przestańcie wstawać, jak tylko samolot się wylądował czy Tak, Babciu, jestem singlem, to jedne z haseł, które pojawiły się na jego kartonach.
Mężczyzna podnosi też takie kwestie, jak zasadność nagrywania całych koncertów na Insta Stories.

Cichy manifest

Choć może się wydawać, że stanie na przetłoczonej ulice z podniesionym kartonem nie wymaga tyle odwagi, czasami to właśnie ten jeden głos może skłonić innych zmiany swojego zachowania.
Zobaczcie najciekawsze slogany Setha:
FacebookInstagramTikTokX
Advertisement