Główna bohaterka „Intruza”, Ines, dubbinguje filmy, a w wolnym czasie śpiewa w chórze. Głos jest dla niej wszystkim. W pewnym momencie kobietę zaczynają jednak męczyć trudne do zinterpretowania niepokojące sny. Sytuacja dodatkowo się pogarsza podczas wakacyjnego wyjazdu, co sprawia, że Ines znajduje się w coraz gorszej rozsypce, a jakby tego było mało – głos zaczyna jej odmawiać posłuszeństwa. Nikt nie wie, jak zdiagnozować dolegliwość bohaterki, niektórzy wręcz doszukują się obecności ponadnaturalnej siły, tytułowego intruza. Jaki będzie tego finał? Przekonacie się w kinach.
Póki co obejrzyjcie zwiastun „Intruza”: