Warto przypomnieć, że w 2019 roku zwyciężczynią „Germany's Next Topmodel” została Simone Kowalski, która urodziła się w Polsce, ale od 20 lat mieszkała w Niemczech. Historia młodej kobiety poruszyła zarówno widzów, jak i jurorów. Kowalski trenowała lekkoatletykę i nawet miała wziąć udział w olimpiadzie, ale plany pokrzyżowała jej kontuzja w wyniku której przez półtora roku musiała poruszać się na wózku inwalidzkim.
Teraz o tytuł „Germany's Next Topmodel” walczy 21-letni Maximilian. Podczas castingu mężczyzna opowiedział o dorastaniu w Polsce oraz nietolerancyjnych rodzicach, którzy wyrzucili go z domu w wieku 16 lat. Obecnie Maximilian mieszka w Wiedniu, a do udziału w programie namówiła go przyjaciółka.
„Jako homoseksualnemu mężczyźnie dokonanie coming outu było dla mnie trudne. Pochodzę z Polski, a dokładniej moi rodzice stamtąd są. I jak powszechnie wiadomo, Polska to bardzo chrześcijański kraj. To jeden z gorszych krajów do bycia gejem, jakie można sobie wyobrazić. Gdy skończyłem 16 lat, zostałem wyrzucony z domu. Byłem bezdomny przez swoją seksualność. Na szczęście mogłem liczyć na wsparcie przyjaciółki. Od lat mogę u niej spać, spędzam święta z jej rodziną. Moim celem było pojawienie się w »Top Model« i nie porzuciłem tego marzenia”, opowiedział Maximilian.