Advertisement

Polska idzie w ślady Danii i Holandii. Pandemia sprawiła, że pokochaliśmy rowery

17-08-2020
Polska idzie w ślady Danii i Holandii. Pandemia sprawiła, że pokochaliśmy rowery

Przeczytaj takze

Europa kocha rowery, a ulice najmodniejszych miast, takich jak Kopenhaga czy Amsterdam, są tego najlepszym dowodem. Polska już od kilku lat podąża za swoimi sąsiadami, a pandemia spowodowała, że coraz więcej osób zamienia komunikację miejską na jednoślad.

Kochamy rowery

Podróżowanie rowerem pokochali wszyscy. Dzięki niemu mamy dodatkową możliwość ruchu, jesteśmy bliżej natury, nie przyczyniamy się do dodatkowych zanieczyszczeń, a jeździe często towarzyszą urokliwe widoki.
Polskie Stowarzyszenie Rowerowe pod koniec lipca przeprowadziło badanie, z którego wynika, że Polacy w czasie pandemii chętnie przesiedli się na rowery. Co piąty ankietowany przyznaje, że jeździ więcej niż przed rokiem, 45% Polaków planuje wakacje z rowerem, 41% wybiera jednoślad zamiast innych środków transportu, a 18% rozważa zakup roweru w najbliższym czasie.

Bezpieczeństwo przede wszystkim

Raport Rowerowej Rewolucji pokazuje jednak, że fani dwóch kółek nie czują się na trasach wystarczającą bezpiecznie. Wśród czynników obniżających poziom bezpieczeństwa połowa badanych wskazała brak ścieżek rowerowych, inni również ich niewłaściwe zaprojektowanie. Ponad połowa badanych rowerzystów chce rozbudowy infrastruktury, aby poprawić swój komfort i bezpieczeństwo.
– Nie tylko my widzimy konieczność zmian, ale w Europie zachodniej działania na rzecz rozwoju infrastruktury ruszyły znacznie wcześniej. Inspiracji nie trzeba szukać daleko. Kopenhaga, jedno z najbardziej przyjaznych rowerzystom miast, pokryta jest siatką 390 km tras rowerowych. Tak rozbudowana infrastruktura ułatwia bezpieczne dotarcie na rowerze do każdego miejsca w metropolii, co przekłada się na ogromną popularność tego środka transportu w stolicy Danii –, zauważa Krzysztof Dylewski, Prezes Polskiego Stowarzyszenia Rowerowego.

Pandemia a rower

Rower doskonale odnalazł się w nowej, pandemicznej rzeczywistości. Samo WHO wskazuje go jako jeden z bezpieczniejszych środków transportu, gdyż ogranicza kontakty społeczne, które występują w komunikacji miejskiej. Nie uszło to uwadze władz europejskich państw – w czasie 3 miesięcy pandemii w Europie powstało ponad 1000 km tras dla rowerzystów.
Miłość Europejczyków do dwóch kółek ciągle rośnie. Szacuje się, że w Amsterdamie jest więcej rowerów niż mieszkańców, zaś w Kopenhadze rowerzyści mogą korzystać z 390 km tras rowerowych. Polacy, choć nie mają jeszcze do dyspozycji aż tak rozwiniętej infrastruktury rowerowej, udowadniają, że rower to zdecydowanie najfajniejszy środek transportu.
/tekst: Karolina Filipowicz/
FacebookInstagramTikTokX
Advertisement