W tym roku zdobyliśmy tylko 15 punktów w skali stworzonej przez stowarzyszenie, zajmując tym samym niechlubne, ostatnie miejsce wśród krajów Unii Europejskiej. Jednocześnie plasuje nas to na 42 z 49 miejsc w całej Europie – wyprzedzamy jedynie San Marino, Białoruś, Monako, Rosję, Turcję i Azerbejdżan.
“To musi być ostatni rok z tak fatalnym wynikiem, już za długo utrzymujemy się na homofobicznym dnie: nadchodzą wybory, niech powieje wiatr zmiany!”, wypowiada się Kampania Przeciw Homofobii.
Statystyki mówią same za siebie, jest bardzo źle, za trzy z siedmiu kategorii nie otrzymaliśmy ani jednego punktu. Polsce brak prawodawstwa dotyczącego tęczowych rodzin, czy ustaw chroniących prawa osób interpłciowych. Nasz proces uzgodnienia płci jest również ewenementem na skalę światową; osoby transpłciowe muszą pozywać własnych rodziców, aby móc czuć się dobrze w własnym ciele.
Szansę na poprawę sytuacji mieliśmy, ale jej nie wykorzystaliśmy. Krajowy Program Działań na rzecz Równego Traktowania na lata 2022-2030 brzmiał świetnie, ale na tym się skończyło. Nie uzyskał on nawet jednego punktu w rankingu, ponieważ nie spełnia europejskich standardów. „Strefy wolne od LGBT” wciąż są zmorą i barierą przed rozwojem.
Mimo wszystko, społeczeństwo polskie, którego nie bada się w rankingu ILGA-Europe, staje się powoli coraz bardziej akceptujące. „Wszyscy przecież wiemy, że stać nas na więcej niż zawstydzające ostatnie miejsce, a decyzja o zmianie leży w naszych, wyborczych rękach”, komentuje Justyna Nakielska z KPH.
Więcej jednak jak na razie osiągają inne państwa Unii Europejskiej, dając nam nadzieję na przyszłość. Największy rozwój dotyczył w tym roku Hiszpanii, Islandii, Finlandii, Mołdawii, Szwajcarii i Chorwacji. Hiszpania podskoczyła sześć miejsc w górę dzięki nowej kompleksowej ustawie regulującej prawne uznanie płci w oparciu o samostanowienie oraz dzięki zakazowi praktyk konwersyjnych i okaleczania dzieci interpłciowych. Islandia podjęła Plan Działania na Rzecz Równości, Szwajcaria wprowadziła w życie ustawę o równości małżeńskiej, a także, tak samo jak Chorwacja, prawo do adopcji dzieci dla par jednopłciowych. Najbardziej diametralne zmiany dotknęły Mołdawię, która dzięki temu powędrowała w rankingu czternaście miejsc wyżej. Stało się tak dzięki uwzględnieniu orientacji seksualnej i tożsamości płciowej w ustawodawstwie dotyczącym niedyskryminacji w obszarach zatrudnienia, edukacji, dostarczania towarów i usług, zdrowia, a także przestępstw z nienawiści i mowy nienawiści. Lepiej niż w 2022 wypadła również, mimo wojny, Ukraina, która zdobyła 20 punktów.
„Mapa podkreśla wyraźny fakt, że progres w kwestii równouprawnienia dla osób LGBTI jest możliwy i jest kwestią ważniejszą niż kiedykolwiek. Potrzebujemy jednak większej liczby przywódców, którzy będą odpierać ataki na demokrację, posuwając się naprzód”, sądzi Dyrektorka ILGA-Europe, Evelyne Paradis.
tekst: Daniela Kaczmarczyk, redakcja: Matylda Sokołowska