Advertisement

Popularny youtuber zrobił coming out. „Chcę być otwartym gejem już teraz”

Autor: Monika Kurek
13-04-2023
Popularny youtuber zrobił coming out. „Chcę być otwartym gejem już teraz”
Pomimo usilnych starań partii rządzącej, orientacja seksualna przestaje być w Polsce tematem tabu. Na coming out decyduje się również coraz więcej osób publicznych.
Metosław, a właściwie Damian Sobczyk, zdobył popularność dzięki prowadzeniu kanału edukacyjnego „Wiem co ćpiem”, którego celem jest minimalizacja szkód, jakie mogą wynikać z użytkowania substancji psychoaktywnych, przeciwdziałanie uzależnieniom oraz wspieranie racjonalnej polityki narkotykowej. Jego kanał obserwuje 147 tys. internautów. Co ciekawe, gdy zaczynał, przełożeni postawili mu ultimatum: albo rzuca działalność w sieci, albo kończy pracę w firmie. Sobczyk postawił wszystko na jedną kartę – rzucił pracę i skupił się na swoich kanałach. To był strzał w dziesiątkę.
Jego drugi kanał Mestosław (169 tys. subskrybentów) również jest osadzony w tematyce narkotykowej. Mestosław jest także członkiem organizacji pozarządowych redukujących szkody używania substancji (Polka Sieć Polityki Narkotykowej oraz Społeczna Inicjatywa Narkopolityki). Działa w Sejmie, gdzie jest ekspertem, społecznym w Parlamentarnym Zespole ds. Legalizacji.
Teraz poinformował swoich obserwujących, że jest gejem.
„Haj, jestem Mestosław i jestem gejem. Byłem w liceum pierwszą i jedną z niewielu otwartych osób, która bez problemu mówiła o tym, że jest bi (wtedy myślałem, że jestem bi). Mówiłem, że jestem gejem, w momencie, kiedy wiedziałem, że na 100% jestem gejem. Byłem osobą, która nie obawia się innych i tego, co oni powiedzą czy co zrobią – bez względu na to, czy naplują w twarz na ulicy, będą gadać głupoty lub pisać komentarze. Słuchajcie, mnie to nie rusza. Nie ma to dla mnie znaczenia. Ja jestem z siebie zadowolony. Jestem z siebie dumny. Nie mam czasu, nie mam, co czekać. Ja chcę być otwartym gejem już teraz. Chcę żyć pełnią życia. Chcę po prostu robić wszystko dla mojej mamy, która nie żyje. Jeżeli zamierzacie teraz odejść z tego tylko i wyłącznie powodu, że jestem gejem, to ja bardzo serdecznie was żegnam. Mowię pa pa! Serdecznie wam dziękuję za wspólny czas, który spędziliśmy. Życzę wam miłego życia i wszystkiego najlepszego”, mówi Mestosław w filmiku opublikowanym na swoim profilu na Instagramie.
Dłuższy film wrzucił na swój kanał na Youtubie. Mestosław wspomina w nim swoje czasy szkolne, gdy wydawało mu się, że jest bi. „No, no wiecie, lepiej jest być osobą bi niż gejem. Gdzieś to wypierałem w sobie” – zdradził. Dopiero pod koniec liceum był pewien, że jest gejem. Na szczęście jego bliscy byli wspierający. Jak podkreśla, nigdy nie ukrywał, kim jest i zawsze otwarcie mówił o tym w szkole, pracy czy na studiach. Nigdy wcześniej jednak nie mówił o tym w sieci. „To jest ostatnie miejsce, w jakim nie byłem w pełni sobą” – podsumował. Mestosław wspomina, że oczywiście były sytuacje, w których zdarzało mu się przemilczeć swoją orientację. Jedną z nich były wizyty u lekarza.
„Najważniejsza rzecz w coming oucie jest taka, że po prostu to jest moment, kiedy człowiek może wprost mówić o swojej seksualności, o swoich partnerach, wrzucić zdjęcie na Instagram, gdzie jest po prostu ze swoim partnerem czy partnerką i nie obawiać się, że ktoś będzie miał z tym problem”, ocenił.
Zwrócił ponadto uwagę na bardzo ważną kwestię.
„Jest w Polsce coś takiego, co mam nadzieję, niedługo się zmieni, że gdy widzimy drugą osobę, to od razu zakładamy, że jest ona heteroseksualna. Są takie drobne pytania, które mogłyby to zmienić. Najprościej jest zapytać: »Hej, masz kogoś?« albo »Jesteś w związku?«, niż pytać: »Masz dziewczynę/chłopaka?«. Pierwsze pytanie daje możliwość odpowiedzenia: »Tak, mam chłopaka«. Nie musi nagle mówić: »Nie, sorry, nie mam dziewczyny, bo jestem gejem«. To sprawia, że jest niezręcznie, więc przydałoby, aby ludzie trochę się na otworzyli”, powiedział.
Zdradził, że bardzo zależy mu na tym, aby w Polsce zostały zalegalizowane małżeństwa homoseksualne.
Bardzo chciałbym być w Polsce z moim partnerem jako mąż i mąż. To jest prosta sprawa, podsumował.
FacebookInstagramTikTokX
Advertisement