Advertisement

Pornografia źle wpływa na życie seksualne? Nowe badania temu przeczą

08-09-2020
Pornografia źle wpływa na życie seksualne? Nowe badania temu przeczą

Przeczytaj takze

Oglądanie porno wcale nie musi być zabójcą związku. Nowe badania zaprzeczają powszechnemu przekonaniu, że pornografia negatywnie wpływa na satysfakcję seksualną i samopoczucie psychiczne.
Mnóstwo ludzi to robi, ale też mnóstwo ludzi ma z tego powodu wyrzuty sumienia. Oglądanie porno zawsze uważane było za coś negatywnego, coś, czego należy się wstydzić. Często obwiniano pornografię o szkodliwy wpływ na postrzeganie wizerunku ciała czy zmniejszoną satysfakcję seksualną. W internecie można natknąć się na jeszcze dłuższy spis podobnych zarzutów. W rzeczywistości badania nie po raz pierwszy wykazują coś przeciwnego.

Brak korelacji

W raporcie sporządzonym w 2018 roku przez naukowców z University of South Alabama nie znaleziono związku między oglądaniem pornografii a problemami kobiet z ich wizerunkiem ciała lub relacją w związku. Natomiast badania przeprowadzone w 2019 roku przez naukowców z australijskiego James Cook University wykazały, że preferencje dotyczące seksu podobnego do pornografii, nie osłabiają seksualnej satysfakcji mężczyzn. Nie ma również dowodów na to, że filmy erotyczne powodują opóźniony wytrysk i zaburzenia erekcji. Obecnie, najnowsze badanie jeszcze bardziej obalają te nieporozumienia, potwierdzając, że oglądanie porno nie wpływa negatywnie na satysfakcję seksualną ani samopoczucie psychiczne.

Kłamstwo, ale nieszkodliwe

Chociaż 80 procent uczestników badania naukowców z brytyjskiego University of Lincoln, którego wyniki opublikowano ostatnio w specjalistycznym piśmie „Sexual and Relationship Therapy” stwierdziło, że seks przedstawiony w filmach porno jest „nierealny”, albo „nieco nierealny”, naukowcy nie znaleźli żadnych dowodów na to, żeby oglądanie pornografii miało negatywny wpływ na jakość ich życia seksualnego.
Badanie polegało na tym, że 252 heteroseksualne osoby (kobiety i mężczyzn) zapytano o częstotliwość korzystania z pornografii internetowej. W badaniu oceniono również samopoczucie psychiczne, satysfakcję seksualną, akceptację własnego ciała, a także seksistowskie postawy wobec płci przeciwnej. Badacze chcieli ocenić potencjalne korelacje między tymi czynnikami a pornografią. Wyniki pokazały, że nie ma znaczących różnic pomiędzy osobami które oglądały filmy porno częściej, a tymi, które oglądały je dużo rzadziej. Nie wykazano także znaczącego związku między pornografią a zdrowiem psychicznym, satysfakcją seksualną, obrazem ciała oraz seksizmem.

Kobietom służy bardziej

W czerwcu tego roku zostały również opublikowane badania na temat pornografii w „Journal of Social and Personal Relationships”. Naukowcy wzięli w nich pod uwagę również pary homoseksualne. Aby zbadać związek między codziennym oglądaniem pornografii a pożądaniem seksualnym oraz zadowoleniem z relacji, rozdano uczestnikom 35-dniowe dzienniki. Wyniki okazały się zaskakujące. W przypadku kobiet, niezależnie od płci partnera, korzystanie z pornografii wiązało się z wyższym pożądaniem seksualnym. W przypadku mężczyzn natomiast, również niezależnie od płci partnera, oglądanie pornografii rzutowało na zmniejszoną chęć współżycia. W przypadku wszystkich uczestników nie było to jednak związane z satysfakcją ze związku.
– „Używanie pornografii łączyło się z pożądaniem seksualnym i aktywnością seksualną tego samego dnia, ale nie wpływało na trwałą satysfakcję z relacji. Warto jednak podkreślić, że nasze ustalenia nie dotyczą problematycznego wykorzystywania pornografii (np. nadmiernego jej używania), wyjaśnił jeden z badaczy portalowi „PsyPost”.
/tekst: Julia Januszyk/
FacebookInstagramTikTokX
Advertisement