„Nie mam poczucia, że jestem właścicielką mitu o Inannie. Wręcz przeciwnie mity należą do wszystkich i ciągle do nas wracają w różnych formach. Gra może być innym sposobem wejścia w opowieść, przeżycia jej w inny sposób. Uważam, że to szansa dla mojej książki - zaistnieć w innej formie i w ten sposób dotrzeć do ludzi, którzy już nie czytają papierowych książek”, mówi Olga Tokarczuk w komunikacie spółki.
Sama Tokarczuk jest zaangażowana w projekt, jest szefową rady nadzorczej oraz współwłaścicielką studia. Aktualnie firmie udało się zdobyć kapitał w wysokości 1,48 mln zł, który pozwoli na stworzenie prototypu gry. Jednak ich celem jest zebranie kolejnych 10 mln zł oraz rozbudowa zespołu do ok. 20 osób, gdyż obecnie jest ich 9.
„Chcieliśmy stworzyć grę na podstawie jak najlepszej fabuły i ciekawego świata oraz zaangażować do tego projektu osobę, która od lat tworzy takie fabuły”, mówi Mateusz Błaszczyk, dyrektor kreatywny, członek zarządu i współzałożyciel Sundoga, cytowany przez Puls Biznesu.
„Ibru” ma być detektywistyczną RPG zajmującą około 16 godzin. Gra będzie łączyć w sobie cyberpunk oraz mity sumeryjskie. Jak przewidują twórcy, w grze będzie możliwość rozwiązywania zagadek i śledztw na różne sposoby.
Wcześniej wielkim fenomenem okazała się gra polskiego producenta CD Projekt – „Wiedźmin” na podstawie książki Andrzeja Sapkowskiego. Czy „Ibru” będzie kolejnym sukcesem polskich twórców? Przekonamy się dopiero w 2026 roku, na ten rok zaplanowana jest premiera.