Advertisement

Reżyserka „Galerianek” powraca z nowym filmem. „Jezioro słone” głosem w dyskusji o wolności seksualnej [zwiastun]

Autor: KB
10-01-2023
Reżyserka „Galerianek” powraca z nowym filmem. „Jezioro słone” głosem w dyskusji o wolności seksualnej [zwiastun]
Kasia Rosłaniec, autorka głośnych „Galerianek” z 2009 roku o nastoletnich przyjaciółkach spędzających czas wolny w galeriach handlowych, gdzie za usługi seksualne mężczyźni kupują im upominki, powraca z nowym filmem. Tym razem reżyserka bierze na warsztat kobiety z drugiego bieguna. „Jezioro słone” to opowieść o grupie koleżanek po sześćdziesiątce, ich życiu miłosnym oraz seksualnym. Do sieci trafił właśnie zwiastun produkcji.

Czy liczba partnerów ma znaczenie?

Główna bohaterka historii „Jeziora słonego”, Helena (Katarzyna Butowtt, „Psy”), miała w życiu tylko jednego kochanka, swojego męża (Krzysztof Stelmaszyk). Mężczyzna zapewniał jej erotyczne spełnienie i finansowe bezpieczeństwo, mają razem troje dorosłych dzieci. Kiedy jednak wychodzi na jaw, że partner ją oszukuje, a na horyzoncie pojawia się kariera w modelingu, Helena po raz pierwszy przejmuje kontrolę nad swoim życiem. Wszystko, co następuje, jest dla niej nowe, nieznane i ekscytujące. Chce zdradzić męża? Wyrwać się spod jego dominacji? Czy po prostu posmakować bliskości z innym mężczyzną? Co zrobi bohaterka, by pozostać wierną sobie i jednocześnie uwolnić się od marazmu?
Żyjemy w czasach wielkiego wstydu, który przykrywamy bezwstydnością seksualną. Pokazujemy nagie ciała, żeby schować duszę, przez co mylnie rozumiemy wolność, a żeby udowodnić swoją atrakcyjność, gromadzimy kochanków. Niedopuszczalne jest mieć w życiu jednego seksualnego partnera. I mimo że w tym pokrytym pajęczyną zależności i przynależności tłumie jesteśmy coraz bardziej samotni, wierność małżeńska to dla nas »fanaberie« kościoła katolickiego. A co jeśli ta »społecznie chora« wierność nie ma nic wspólnego z religią ani kulturą, tylko wynika z nas samych?, zastanawia się Kasia Rosłaniec.
„Jezioro słone” zaprezentowano na festiwalu w Toronto obok takich tytułów jak „Fabelmanowie” Stevena Spielberga, „W trójkącie” Rubena Östlunda czy „Wieloryb” Darrena Aronofsky’ego. W kinach od 17 marca. Obejrzyjcie zwiastun:
FacebookInstagramTikTokX
Advertisement