Kampania „Move Out Loud", będąca hołdem dla francuskiego dziedzictwa narodowego oraz pionierskiego ducha, świetnie komponuje się z zasadą „Never Stop. Never Settle", która towarzyszyła Richardowi Hennessy i jego następcom na przestrzeni ponad 250 lat istnienia marki. Dzięki wizycie w siedzibie Hennessy, Pałacyku Chateau de Bagnolet z 1810 roku, Laurent i Larry odnaleźli paralelę pomiędzy swoją pasją do tańca, a procesem powstawania koniaku i... stworzyli na tej podstawie wyjątkową choreografię.
W ramach przełomowej współpracy Hennessy oraz Les Twins powstały dwie limitowane butelki, korespondujące ze stylami Laurenta i Larry'ego oraz odpowiadające ich fascynującym osobowościom. Można się o tym przekonać, korzystając z kodu QR, który znajduje się na specjalnie zaprojektowanym opakowaniu i który gwarantuje udział w wyjątkowym, ekskluzywnym doświadczeniu. Jako, że Les Twins słyną ze swojej miłości do mody i mają na koncie współpracę z m.in. Armanim czy należącą do Jaya-Z marką Rocawear, kolejnym efektem ich współpracy z Hennesy jest streetwearowa, kapsułowa kolekcja. W jej skład wchodzą ubrania unisex, takie jak m.in. asymetryczne koszule, T-shirty, spodnie, kurtki bomberki czy stylowe akcesoria. To jednak wcale nie koniec, ponieważ Les Twins stworzyli również oryginalny utwór „Mirror" („Nie zamierzamy zwalniać" – zapowiadają w nim bliźniacy) i nakręcili do niego elektryzujący klip. Kawałek jest inspirowany historią Hennessy, a występ Les Twins w porywający sposób odzwierciedla credo kampanii: „Move Out Loud".
Kampania „Move Out Loud" to świetny przykład przekraczania granic w modzie, tańcu, technologii i kulturze, nie mogliśmy więc odmówić sobie okazji porozmawiania z Les Twins. Sprawdźcie, co powiedzieli nam na temat swojej drogi na szczyt oraz współpracy z Hennessy!
Czego nauczyliście się dzięki pracy z Beyoncé?
Laurent: Dzięki niej nauczyłem się mówić po angielsku. Wcześniej tego nie umiałem. Nigdy wcześniej nie spotkałem kogoś, kto umiałby wywrzeć taką presję na moim bracie. Kogoś, kto nas docenia, kto okazuje nam szacunek. Chcieliśmy zyskać uznanie ludzi i dzięki niej udało się to nam. Poświęciła nam sporo swojego czasu. Przyglądała nam się, gdy tańczyliśmy, gdy się kłóciliśmy. A kłócimy się bardzo często (śmiech)! Kochała nas za to, kim jesteśmy. Nie spodziewałem się, że będzie w stanie poświęcić nam tyle czasu.
Larry: To było piękne. To było niesamowite błogosławieństwo, że mogliśmy spędzić z nią tyle czasu. Nie chodziło jej tylko o to, żebyśmy wystąpili z nią na scenie. Wiele się od niej nauczyliśmy. Edukowała nas każdego dnia – przed koncertami, po koncertach. Włożyła w to mnóstwo pracy. Nie powiem nawet, że była miła, bo prawda jest taka, że nie spotkasz w tym biznesie nikogo równie miłego, co Beyoncé. Spytaj kogokolwiek.
digital experience by Les Twins, mat. pras. Hennesy
digital experience by Les Twins, mat. pras. Hennesy
Wasza historia jest bardzo inspirująca. Co chcielibyście powiedzieć młodym tancerzom, którzy również próbują osiągnąć sukces?
Laurent: To niesamowite, kiedy ktoś stwierdza, że jesteś wystarczająco dobry i jest gotów pokazać ci co i jak. Tak samo, jak Beyoncé pokazała nam. Sęk w tym, że nie potrzebowaliśmy Beyoncé, zanim jej nie spotkaliśmy. Nie dorastaliśmy z jej muzyką, poznanie jej nie było naszym głównym celem. Prędzej powiedziałbym, że naszym celem był Jay-Z. Bycie w trasie z Beyoncé pokazało mi jednak brakujący element, którego potrzebowałem, żeby osiągnąć sukces. Nie spodziewałem się, że da mi coś takiego. Jedyne, co mogę powiedzieć młodym tancerzom, to: „Będziecie w stanie to zrozumieć dopiero gdy zostaniecie dostrzeżeni”. Kiedy twoimi siłami napędowymi są emocje, empatia oraz współczucie i starasz się coś osiągnąć, miłość może okazać się zbyt przytłaczająca. Kiedy masz jej w sobie nieco mniej i ktoś wywiera na tobie presję, rozwijasz się. Tak samo w przypadku, kiedy masz rywala i starasz się być od niego lepszy. Wtedy naprawdę się rozwijasz. Jeżeli staram się być od ciebie lepszy, to pokazuję ci, jak bardzo cię kocham.
Larry: Napędzamy siebie nawzajem. Inspirujemy się do tego, żeby być lepszymi.
W jaki sposób stawiacie sobie wyzwania w życiu codziennym oraz w tańcu?
Laurent: Cały czas stawiamy sobie wyzwania. We wszystkim, co robimy. Gdy podkradamy sobie rzeczy, gdy gramy w gry wideo czy piłkę nożną. Gdy tańczymy.
Larry: Nie chcę być lepszy niż ktokolwiek na świecie. Po prostu chcę być lepszy niż on. To tyle. Chcesz mi zrobić dzień? Powiedz mi, że jestem od niego lepszy.
A macie jeszcze jakieś marzenia? Czy już wszystkie się spełniły?
Laurent: Wiesz czym jest marzenie? Marzenia nie istnieją. Opowieści o marzeniach mają jedynie pomóc ci dotrzeć do celu. Możemy mówić o marzeniach tylko, gdy masz zamknięte oczy. Kiedy są otwarte, to już nie jest marzenie. I wtedy potrzebujesz ambicji oraz planu. Zapytaj siedemnastolatka, który lubi Les Twins, gdzie widzi siebie za rok. Bardzo często przychodzą do mnie ludzie i mówią, że chcą być tancerzami. Jak jednak bardzo szybko się okazuje, nikt im nie powiedział, że to oznacza codzienne zajęcia taneczne lub wstawanie wcześnie rano. A oni chcieliby szybciej, bo to za długo. Oni chcieliby być jak Beyoncé. Sęk w tym, że jeśli chcesz być jak Beyoncé, musisz pokonać każdy etap podróży, który pokonała Beyoncé. Tylko w ten sposób będziesz taki jak ona lub... lepszy. Na tym polega rozwój, ale wiele osób nie patrzy na to w ten sposób. Boją się.
Larry: Ja się nie boję. Chcesz porozmawiać o marzeniach? Ostatnio ukazał się mój pierwszy e-book. Moim marzeniem jest osiągnięcie sukcesu we wszystkim, co robię. Chcę mieć piękne życie i chcę, aby moi ludzie byli szczęśliwi. Jeżeli mi się to uda, to znaczy, że osiągnąłem sukces. Zobrazuję ci, czym jest marzenie. Masz pomysł? Super, zróbmy to. Nie obchodzi mnie jak, tak długo, póki ma nam się to udać. To jest właśnie marzenie.
Dlaczego zdecydowaliście się współpracować z Hennessy?
Laurent: Jesteśmy już na tyle rozpoznawalni, że to marki zwracają się do nas, a nie odwrotnie. Hennessy nie było pierwszą marką, która się z nami skontaktowała. Wiemy, czego chcemy i gdzie zmierzamy. Wiemy, że jeżeli czegoś się podejmujemy, musi to coś oznaczać. Pokaż mi swoje wartości, a ja powiem ci, kim jesteś. Kiedy kogoś kochasz, wiesz, jakie ma oczekiwania od życia, a więc wiesz, kim jest. Nigdy nie mógłbym współpracować z kimś, kto nie odzwierciedla mnie i moich wartości. Nigdy nie podpisałbym umowy z marką, która nie jest kompatybilna z moim wizerunkiem. Jestem ulepiony z takiej gliny i dlatego było dla mnie ważne, aby dowiedzieć się, co reprezentuje Hennessy.
Larry: Tak, bardzo wiele marek się do nas zgłasza. Coca-Cola, Pepsi, sok reklamowany podczas SuperBowl. Bliźniaki mogą zrobić to, mogą tamto. To jest często przytłaczające. Praca z Hennessy była fantastyczna. Dzięki niej mogliśmy odwiedzić Château de Bagnolet, gdzie powstaje koniak. Nigdy tego nie zapomnimy, to był naprawdę piękny czas. Coś niesamowitego.
Les Twins odtworzyli 6-etapowy proces powstawania koniaku Hennessy, mat. pras. Hennessy
