Nagrodzona Złotym Globem Ronan nigdy wcześniej nie brała udziału w adaptacji dzieł Szekspira – „The Tragedy of Macbeth", bo taki tytuł nosi produkcja, będzie jej debiutem w tej roli. Sztuka wystawiona będzie w Almeida Theatre w Londynie. Będzie można ją oglądać od 25 września do listopada, bilety natomiast wejdą do sprzedaży od połowy lipca.
Ronan nie jest jedyną gwiazdą produkcji – Makbeta zagra James McArdle, znany z „Aniołów w Ameryce" National Theatre Live, z którym Saoirse pracowała już przy produkcji filmu „Maria, Królowa Szkotów". Reżyserią natomiast zajmie się Yaël Farber, reżyser teatralny pochodzący z RPA. Jak podaje „Russh", Farber został opisany przez dyrektora artystycznego Almeida Theathre Ruperta Goolda jako „przyziemny i polityczny" reżyser, który nie boi się błota i krwi. Jak twierdzi „i-D", interpretacja Farbera wykorzysta reguły dystansu społecznego w celu stworzenia intymnej atmosfery – na sali może znajdować się najwyżej od 100 do 250 osób.
„Makbet", opowiadający historię generała, który pod namową żony morduje króla Szkocji będącego jego gościem, na stałe wpisał się do kanonu kultury. Scena, w której Lady Makbet lunatykuje, trzymając w dłoni świecę, doczekała się różnorodnych inscenizacji i stała się jednym z klasycznych zobrazowań wyrzutów sumienia. Feministyczne spojrzenie na tę historię ma długą tradycję, jednak prawdopodobnie w XXI wieku pojawiły się nowe wskazówki i ślady.
To nie jedyna adaptacja „Makbeta", która swoją premierę będzie mieć w tym roku – ostatnio prace nad filmem ogłosił również Joel Cohen, który w swojej produkcji obsadził laureatów Oscara Frances McDormand (jako Lady Makbet) oraz Denzela Washingtona (jako Makbeta). Jak widać, dramat o władzy i grzechu porusza kwestie kluczowe dla XXI wieku.