Swego czasu „Barbie” wywołała niemałą burzę, dzieląc zarówno publikę, jak i krytyków. Cześć widzów uznała film za atak na mężczyzn. W wywiadzie „60 minut” współautor scenariusza i partner Grety Gerwig, Noah Baumbach, wypowiedział się na temat reakcji niektórych mężczyzn na żarty na temat patriarchatu.
Teraz do grona krytyków „Barbie” dołączyła Shakira, która podziela zdanie swoich nastoletnich synów na temat filmu.
„Moi synowie nienawidzą tego filmu. Twierdzą, że pozbawia mężczyzn męskości. I w gruncie rzeczy się z tym zgadzam. Wychowuję dwóch chłopców. Chcę, aby czuli się pewni siebie i jednocześnie szanowali kobiety. Lubię, kiedy popkultura wzmacnia kobiety bez odbierania mężczyznom możliwości bycia mężczyznami – chronienia i zapewniania dobrobytu. Wierzę w dawanie kobietom narzędzi oraz zaufania, że możemy osiągnąć wszystko, co chcemy, ale bez utraty naszej esencji”, skomentowała.
Jej zdaniem zarówno mężczyźni, jak i kobiety mają swoje funkcje w społeczeństwie. - Dopełniamy się i ta równowaga powinna zostać – podsumowała Shakira.