Następne lata przyniosły jednak serię mini-skandali z udziałem piosenkarki i niespełnione jak dotąd obietnice dotyczące nowego albumu.
Masochism, wielce wyczekiwany następca debiutu Sky, miał się ukazać już w 2016 roku. Longplay był już kilkukrotnie przekładany. Wszystko wskazuje jednak na to, że w końcu w tym roku faktycznie go usłyszymy.
26-latka powróciła bowiem dzisiaj w końcu z nowym, pierwszym od 5 lat, utworem. "Downhill Lullaby" to piosenka, w której Sky odradza się niczym mityczny feniks z popiołów. Ta, pełna mroku i rozmachu, ballada to niezwykle obiecujący zwiastun nadchodzącego materiału oraz dowód na to, że warto było wierzyć w spektakularny powrót wokalistki.