W związku z nadchodzącymi wyborami fundacja przygotowała trzy krótkie spoty, które mają zachęcić Polaków do głosowania. Jak przystało na SEXEDPL, jest humorystycznie, bezpretensjonalnie i w punkt.
„To już ostatnia prosta przed wyborami. Jeśli w Twoim otoczeniu jest jeszcze ktoś, kto myśli, że jego głos nie ma znaczenia, możesz to zmienić: udostępnij ten film na swoim koncie, idź na wybory 15 października, zabierz ze sobą przynajmniej jedną osobę do głosowania (siostrę/brata, sąsiada/sąsiadkę, partnerkę/partnera kupelkę/kumpla). Masz prawo być, kim chcesz i kochać, kogo chcesz, masz prawo do swojego zdania, masz głos — skorzystaj z tego”, przekazała fundacja SEXEDPL.
W pierwszym spocie widzimy młodą parę, która ląduje w łóżku. Gdy chłopak sięga po prezerwatywę, nagle pomiędzy nimi pojawia się obca kobieta i przecina prezerwatywę. „Skoro jest pan gotowy na to, to jest też pan gotowy na dziecko, prawda?” – pyta. Oburzona dziewczyna zastanawia się, co jej do tego. „To pani nie wie? Wygrałam wybory!” – odpowiada intruzka.
Jest to oczywiście nawiązanie do narracji, że głównym zadaniem kobiety jest urodzenie dziecka, a w seksie nie chodzi o przyjemność, lecz prokreację. Warto także przypomnieć, że w tym roku Polska po raz kolejny zajęła ostatnie miejsce (33,5%) w Atlasie Antykoncepcyjnym — rankingu, w którym kraje Europy oceniane są pod względem dostępu do antykoncepcji.
Drugi spot w humorystyczny sposób komentuje „obywatelski obowiązek kobiety”, jakim jest urodzenie dziecka, a trzeci odnosi się do podejścia partii rządzącej wobec społeczności LGBT+.
Wybory do Sejmu i Senatu odbędą się 15 października. Tego samego dnia odbędzie się referendum, które wiele osób bojkotuje ze względu na tendencyjne pytania.