„Wiesz na czym polega nasz problem? Na tym, że problemów nie mamy”, twierdzi bohater filmu „Kwas”, jednego z wielu rosyjskich filmów prezentowanych na 13. Festiwalu Filmów Rosyjskich „Sputnik”.
Trzynasta edycja festiwalu będzie okazją do obejrzenia dzieł rosyjskiej produkcji filmowej z ostatnich dwóch lat. Dla niedoświadczonego widza to szansa zobaczenia współczesnego, często przerażającego, prawdziwego obrazu Rosji. Wydarzenie jest też wyjątkową okazją do spotkania ze słynnymi postaciami rosyjskiej kinematografii i dowiedzenia się, dlaczego filmy naszych wschodnich sąsiadów z takim zachwytem ogląda się na Zachodzie. Dla przykładu osadzony w Wenecji „Człowiek, który wszystkich zaskoczył” w reżyserii Nataszy Mierkułowej i Aleksieja Czupowa opowiada o życiu na rosyjskiej prowincji, podejmuje bardzo aktualne tematy tolerancji i tożsamości płciowej, a także pokazuje, jak trudne jest bycie „innym” w małym mieście.
Kolejny film to prezentowany na Berlinale pierwszy fabularny obraz rosyjskiego reżysera Aleksandra Gorczilina. „Kwas” pokazuje współczesnych młodych Rosjan, których życie niby wypełnione jest imprezami i narkotykami, lecz tak naprawdę jest to dramat, który rozwija się już na samym początku - po tym, jak główny bohater wyskakuje z okna. Po pokazie filmu w kinie Luna 24 listopada o godz. 18:00 odtwórca pierwszoplanowej roli, Filip Awdiejew, spotka się z widzami.
Z kolei kontrowersyjny film Pawła Łungina, „Braterstwo”, wywołał sporo rozmów w Rosji, które doprowadziły nawet do próby wstrzymania jego dystrybucji przez polityków Dumy. Film opowiada o ostatnich miesiącach radzieckiej interwencji w Afganistanie. Pokaz odbędzie się 23 listopada o godz. 17:45 w kinie Luna, a od razu po nim nastąpi spotkanie z reżyserem.
Zobaczymy również tegoroczny debiut Borysa Akopowa „Byk”. Film pokazuje czasy rozpadu Związku Radzieckiego i narodziny rosyjskiej mafii w latach 90-tych. Po projekcji filmu w kinie Luna 26 listopada o godz. 20:15 odbędzie się spotkanie z reżyserem Borysem Akopowym.
Następny na liście jest film „Tekst” Klima Szypienki, zrealizowany na podstawie powieści najbardziej znanego na świecie pisarza rosyjskiego Dmitrija Głuchowskiego. Główny bohater po siedmiu latach wychodzi z więzienia, w którym odbywał karę pod fałszywym zarzutem handlu narkotykami. Poszukiwania winnego doprowadzają bohatera do jeszcze większej tragedii. Pokaz filmu odbędzie się w kinie Elektronik 23 listopada o godz. 17:00, a po pokazie widzowie będą mieli okazję wziąć udział w dyskusji „Smartfon jako kopia zapasowa naszej duszy”.
I na koniec dwie gigantyczne aktorskie osobowości w filmie „Van Goghi” Siergieja Liwniewa. Daniel Olbrychski i Aleksiej Sieriebriakow wcielający się w role ojca i syna, artystów żydowskiego pochodzenia, których drogi się rozeszły. Spotkanie z reżyserem filmu oraz Danielem Olbrychskim obędzie się w kinie Iluzjon 22 listopada o godz. 20:30.