Badania pokazują, że co piąty Polak nie wie, że emisja dwutlenku węgla ma największy wpływ na tworzenie się dziury ozonowej i globalne ocieplenie. Może to być wina ograniczonego dostępu do rzetelnych źródeł o zmianie klimatycznej i niskiej motywacji do zdobywania wiedzy w tym zakresie. Aż 49% badanych, informacji szuka w internecie, gdzie nie trudno natrafić na ekologiczne mity, 43% pozyskuje wiedzę z przekazów w mediach klasycznych, a 11% z aktualnych ustaw i rozporządzeń.
Wśród obaw środowiskowych Polacy najczęściej wymieniają: odpady plastikowe (35% wskazań) i globalne ocieplenie (34%), pozycjonując inne zjawiska jak np. zanieczyszczenia wody, marnowania jedzenia czy wycinania lasów jako mniej istotne.
Dobrą wiadomością jest to, że znacząco zmniejsza się liczba osób, które negują problem globalnego ocieplenia, a kształtowanie świadomości na temat ekologii idzie w dobrą stronę. Aż 85% badanych twierdzi, że ich jednostkowe działania mogą przyczynić się do ochrony środowiska. Niestety nie wiąże się to jeszcze z realnym działaniem. 88% osób uważa ograniczenie plastiku za najbardziej istotną czynność w kwestii walki z ociepleniem tematu, ale już tylko 44% rzeczywiście wprowadza to w życie. Mimo to 8 na 10 osób postrzega siebie jako osoba żyjąca w duchu eko.