– "Dzień dobry, nazywam się David Attenborough i przez ostatnie 60 lat występowałem w radiu i w telewizji, ale to jest mój pierwszy raz na Instagramie. Postanowiłem zrobić ten ruch, eksplorując sposób komunikacji, który jest dla mnie zupełnie nowy, bo jak wszyscy wiemy, świat ma kłopoty. Kontynenty płoną, lodowce się topią, rafy koralowe umierają, ryby znikają z oceanów. Na szczęście wiemy, co z tym zrobić i właśnie dlatego pojawiłem się tutaj. Przez najbliższe kilka tygodni będę nagrywał wiadomości, w których wyjaśnię wam, jakie mamy problemy i jak możemy sobie z nimi poradzić. Dołączcie do mnie!" – powiedział David Attenborough w swoim pierwszym poście na Instagramie.
W ciągu godziny od opublikowania pierwszego filmu, właściciel jednego z najbardziej znanych głosów na świecie miał już ponad 200 tys. obserwujących, zaś po zaledwie czterech godzinach liczba ta przekroczyła milion! W ten sposób David Attenborough pobił rekord Instagrama, który wcześniej należał do Jennifer Aniston. W chwili, kiedy publikujemy ten tekst, jego profil przekroczył już trzy miliony obserwujących.
Fenomen Davida Attenborough nie ustaje, a jego działania zyskują wręcz coraz większą popularność wśród młodego pokolenia. Brytyjczyk stał się głosem ludzi, którzy pragną ratować naszą planetę, a jak widać po liczbie osób obserwujących go w mediach społecznościowych, jest ich naprawdę wiele.
Wczorajszy debiut na Instagramie poprzedza premierę najnowszej książki Attenborough i filmu dokumentalnego produkcji Netflixa. Oba dzieła noszą tytuł "A Life On Our Planet". W dokumencie Netflixa zobaczymy słynnego popularyzatora przyrody w refleksji na temat jego długiej kariery i zmian klimatycznych, których efekty mógł przez lata obserwować z bliska.
/tekst: Karolina Filipowicz/