Sprzeciw wobec dyskryminacji
Kiedy na początku 2019 roku prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski podpisał Kartę LGBT Plus, w całej Polsce rozgorzała dyskusja na temat polskich wartości oraz edukacji seksualnej. W marcu tego samego roku radni ustanowili Świdnik strefą wolną od LGBT. Niestety to był dopiero początek. W odpowiedzi na wysyp gmin i powiatów przyjmujących uchwały anty-LGBT, Bart Staszewski wyruszył w Polskę i sfotografował osoby LGBT, które żyją i mieszkają w takich strefach.
Dzięki Staszewskiemu, twórcom „Atlasu Nienawiści", Kampanii Przeciw Homofobii oraz niezłomnym aktywistom sprawa zyskała międzynarodowy rozgłos. Już w 2020 roku odrzucano wnioski gmin i powiatów promujących ideę „stref wolnych od LGBT" o środki na projekty w ramach unijnego programu „Partnerstwo miast".
W grudniu 2020 roku Rada Europejska przyjęły nowy budżet UE na lata 2021-2027. Pojawił się wówczas nieobecny dotychczas zapis, który nakazuje państwom członkowskim, aby wszystkie działania finansowane ze środków z UE odbywały się z poszanowaniem zapisów Karty Praw Podstawowych.
„Wsparcie polityki spójności będzie udzielane wyłącznie projektom i beneficjentom, którzy przestrzegają przepisów antydyskryminacyjnych, o których mowa w art. 9 ust. 3 Rozporządzenia PE i Rady nr 2021/1060. W przypadku, gdy beneficjentem jest jednostka samorządu terytorialnego (lub podmiot przez nią kontrolowany lub od niej zależny), która podjęła jakiekolwiek działania dyskryminujące, sprzeczne z zasadami, o których mowa w art. 9 ust. 3 rozporządzenia nr 2021/1060, wsparcie w ramach polityki spójności nie może być udzielone”, brzmi treść zapisu.
Światełko w tunelu
Dzięki temu Komisja Europejska zablokowała fundusze REACT-EU dla 5 regionów Polski (województw lubelskiego, małopolskiego, podkarpackiego i świętokrzyskiego). To sprawiło, że inne województwa zaczęły wycofywać się z uchwał anty-LGBT. Niestety potencjalna utrata środków nie zrobiła wrażenia na gminach i powiatach. Obecnie w ponad 80 jednostkach samorządu terytorialnego w Polsce nadal obowiązują tzw. uchwały anty-LGBT lub dyskryminujące osoby LGBT+ Samorządowe Karty Praw Rodzin.
Z tego powodu KPH naciskało na Komisję Europejską, aby wprowadziła w Umowie Partnerstwa zapis mówiący o tym, że jednostki samorządów terytorialnych, które mają w mocy uchwały naruszające prawa podstawowe nie mogą być beneficjentami środków z UE. No i się udało!
„Zapis w Umowie Partnerstwa zakazujący finansowania stref wolnych od LGBT+ niewątpliwie doprowadzi do uchylenia haniebnych uchwał przez samorządy. Nie ma wątpliwości, że nikt rozsądny nie będzie się upierać przy pozostawieniu uchwał w mocy jeśli na szali są miliony na remonty szpitali, doposażenie szkół i pomoc tym, którzy tego najbardziej potrzebują. Jest to wielki sukces KPH i innych organizacji oraz działaczy i działaczek LGBT+, ale największym wygranym jest Polska, która dzięki temu będzie bardziej otwartym, bezpieczniejszym i nowocześniejszym krajem”, komentuje wicedyrektorka KPH Mirosława Makuchowska.