Te słowa podkreślają jego brutalne podejście do życia oraz skomplikowaną osobowość. Choć Manson nie był bezpośrednio odpowiedzialny za morderstwa, które wstrząsnęły Ameryką w 1969 roku, to właśnie on kierował swoimi zwolennikami, znanymi jako „Rodzina”, do brutalnych czynów, w tym zabójstwa ciężarnej aktorki Sharon Tate i czterech innych osób.
W serialu Manson kwestionuje teorię, że jego działania były motywowane chęcią wywołania wojny rasowej, znanej jako Helter Skelter. Podaje własne refleksje na temat przyczyn przemocy oraz dzieli się wspomnieniami o swoim trudnym dzieciństwie i wpływie, jaki wywarł na swoich zwolenników. Wśród rozmówców pojawią się również byli członkowie „Rodziny” oraz bliscy ofiar, co przedstawia różne perspektywy związane z tą tragiczną historią.
Serial jest reżyserowany przez Billie Mintza i produkowany przez Renowned Films. Twórcy obiecują, że „Making Manson” będzie najbardziej kompleksowym portretem Mansona, jaki kiedykolwiek powstał. Zwiastun zapowiada intensywne emocje i głęboki wgląd w psychikę jednego z najbardziej znanych przestępców w historii USA.
Premiera dokumentu już 19 listopada na platformie Peacock.