Wiceprzewodniczący Piotr Salach złożył interpelację do burmistrza Aleksandra Ferensa w sprawie nazwania ulicy lub skweru w Warszawie na cześć Taco Hemingwaya. Polityk zwraca uwagę, że Warszawa często odgrywała ważną rolę w utworach Taco Hemingwaya i że raper znacznie przyczynił się do promocji miasta.
„Taco Hemingway w swojej twórczości wielokrotnie portretował Warszawę, czyniąc ją niemal pełnoprawnym bohaterem swoich utworów. Płyta 'Trójkąt Warszawski', która w tym roku obchodzi swoje 10-lecie, stała się symbolem miejskiej tożsamości stolicy. Teksty zawarte na tym albumie są pełne lokalnych odniesień i oddają unikalny klimat życia w Śródmieściu, które stało się scenerią wielu jego piosenek”, argumentował Piotr Salach w komunikacie do mediów.
Jest jednak pewien problem – zgodnie z uchwałą Rady Warszawy z 2017 roku „nazwy pamiątkowe pochodzące od nazwisk, pseudonimów lub innych określeń osób nadaje się po upływie pięciu lat od śmierci upamiętnianej osoby”.
„Trójkąt warszawski” to koncepcyjny minialbum, który opowiada o trzech bohaterach, którzy krążą po mieście szukając się nawzajem i uciekając od siebie. Hemingway wydał go samodzielnie. Krążek był tak dobry, że odezwał się do niego szef wytwórni Asfalt Records. – Po pierwszym przesłuchaniu „Trójkąta warszawskiego” potrzebowałem 24 godzin, by spotkać się z Taco – pisał Tytus Grabski.
Idąc za ciosem, raper nagrał album „Umowa o dzieło”, już nakładem Asfalt Records. Zadebiutował on na drugim miejscu ogólnopolskiej listy sprzedażowej OLIS i zachwycił krytyków. Jednym z największych hitów był kawałek „Następna stacja”, w którym wykorzystano komunikaty dźwiękowej stacjach i lini warszawskiego metra wygłaszane przez lektora Ksawerego Jasieńskiego.
Z okazji rocznicy Hemingway przygotował dla fanów reedycję, zawierającą zremasterowaną wersję płyty oraz drugi krążek zawierający blisko 70-minutowe słuchowisko „Historia Trójkąta Warszawskiego” w opowieści Taco Hemingwaya i Rumaka. W oficjalnym sklepie rapera dostępny jest również merch.