Advertisement

Adam Driver i gwiazda "Gry o tron" w filmie Terry'ego Gilliama o Don Kichocie. Jest zwiastun dzieła, które powstawało 20 lat

06-04-2018
Adam Driver i gwiazda "Gry o tron" w filmie Terry'ego Gilliama o Don Kichocie. Jest zwiastun dzieła, które powstawało 20 lat

Przeczytaj takze

Historia powstania filmu "The Man Who Killed Don Quixote", sięgająca 1998 roku, mogłaby posłużyć za inspirację na oddzielny scenariusz. W trakcie dwudziestu lat reżyser Terry Gilliam rozpoczynał zdjęcia osiem razy, a koszty produkcji pochłonęły miliony dolarów, wielokrotnie też zmieniała się obsada.
W trakcie pierwszych zdjęć w 2000 roku plan został całkowicie zalany przez powódź. Na przestrzeni lat angaże otrzymali m.in. Johnny Depp, Vanessa Paradis, Robert Duvall i nieżyjący już John Hurt.
Podczas festiwalu w Cannes w 2016 roku Terry Gilliam ogłosił, że ponownie wraca na plan zdjęciowy. Główne role otrzymali Adam Driver, Olga Kurylenko oraz znany z "Gry o tron" Jonathan Pryce w roli Don Quixote'a. Produkcja ponownie opóźniła się ze względu na napięty grafik gwiazdy "Dziewczyn". Reżyser nie stracił jednak wiary w film. W marcu zeszłego roku ekipa ponownie zaczęła zdjęcia (nie bez licznych perturbacji), a po trzech miesiącach ogłoszono, że praca na planie została oficjalnie zakończona.
Klątwa ciążąca nad filmem Terry'ego Gilliama nie minęła. Kilka dni po opuszczeniu planu ekipa została oskarżona o zdewastowanie portugalskiego klasztoru, w którym kręcono film. W XII-wiecznym zabytku UNESCO miały zostać zniszczone dachówki i drzewa. Reżyser odciął się od oskarżeń i uznał je za niezgodne z prawdą.
"The Man Who Killed Don Quixote" to historia aroganckiego pracownika agencji reklamowej Toby'ego (Adam Driver), który podczas studiów nakręcił film na podstawie słynnego dzieła Cervantesa. Po latach okazało się, że jego dzieło wywarło ogromny wpływ na życie wioski, w której powstały zdjęcia. Pewien starzec, który grał Don Kichota, oszalał i utożsamił się na lata z kreowaną postacią.
Kto zna twórczość Gilliama, odpowiadającego m.in. za "Teorię wszystkiego", "Brazil", czy "Las Vegas Parano", wie czego może się spodziewać. Potężna dawka absurdu i humoru gwarantowana.
W sieci pojawił się pierwszy zwiastun "The Man Who Killed Don Quixote". Krążą plotki, że premiera filmu odbędzie się na tegorocznym festiwalu w Cannes, jednak nie jest to do końca pewne ze względu na problemy prawne. Okazuje się, że Gilliam nie może dojść do porozumienia z byłym producentem filmu, który utrzymuje, że nadal ma do niego prawa. Bez porozumienia w tej sprawie dzieło nie może wejść do kin.
FacebookInstagramTikTokX
Advertisement