Zagraniczna kariera Tomasza Kota nabiera tempa i nie wydaje się, żeby miała w niedługim czasie zwolnić. Aktor dopiero co ogłosił, że zagra główną rolę w biograficznym filmie „Nikola” o wybitnym wynalazcy serbskiego pochodzenia, a w ostatnią sobotę dziesiątki tysięcy widzów mogło go podziwiać podczas kultowego festiwalu Glastonbury 2019. To efekt współpracy z The Chemical Brothers, którzy w kwietniu wydali nową płytę.
Kot pojawił się w wizualizacjach wyświetlanych na telebimach jako główny narrator koncertu zespołu. Aktor znalazł się wśród grupy artystów, zaproszonych przez brytyjskich muzyków do współtworzenia wizualnej strony ich światowej trasy koncertowej. Zdjęcia, które udostępnił również sam Kot, spotkały się z bardzo pozytywnym odzewem fanów. Aktor przyznał, że praca z The Chemical Brothers sprawiła mu dużą satysfakcję.
Niedawno mieliśmy okazję zobaczyć Kota na łamach amerykańskiego Vogue'a, kiedy to stanął przed obiektywem legendarnego fotografa Petera Lindberga, a dopiero co spłynęła na nas informacja, że aktor zagra w serialu wyprodukowanym przez BBC „World of Fire”.