Wczoraj Fundacja Pro-Prawo do Życia wysłała swoją furgonetkę pod Trybunał Konstytucyjny, gdzie trwały protesty przeciwko czwartkowemu zakazowi aborcji. Na antyaborcyjnej ciężarówce znajdowały się twarze aktywistek z Aborcyjnego Dream Teamu i jak można się domyślić, ich wizerunek został wykorzystany bezprawnie. Gdy ciężarówka minęła warszawski pl. Zbawiciela, została zatrzymana przez mieszkańców oraz kolektyw Stop Bzdurom. Blokada trwała łącznie cztery godziny.
Fundacja Pro-Prawo do Życia ruszyła z nową kampanią „Stop biznesowi śmierci", w ramach której na furgonetce zestawiono zdjęcie aktywistek z Aborcyjnego Dream Teamu ze zdjęciem „ofiary aborcji farmakologicznej". Jak możemy przeczytać na stronie fundacji, celem kampanii jest powstrzymanie osób udzielających kobietom pomocy w dokonaniu aborcji oraz „uświadomienie Polakom, jak wygląda aborcja farmakologiczna".
Wczoraj ciężarówka Fundacji Pro-Prawo do Życia ze zdjęciami Aborcyjnego Dream Teamu pojechała pod Trybunał Konstytucyjny gdzie odbywał się protest samochodowy Ogólnopolskiego Strajku Kobiet przeciw czwartkowemu zakazowi aborcji w Trybunale Konstytucyjnym. Na odcinku pomiędzy pl. Zbawiciela i pl. Konstytucji zablokowały ją najpierw dwa auta, a potem aktywiści i mieszkańcy, w tym m.in. dwie bohaterki zdjęcia wykorzystanego przez fundację oraz kolektyw Stop Bzdurom. Po jakimś czasie na miejsce przyjechało 4-5 wozów policyjnych, łącznie ok. 30 policjantów, którzy zepchnęli osoby blokujące furgonetkę na chodnik.
Fundacja Pro-Prawo do Życia zapowiedziała, że furgonetka ponownie wyruszy na ulice polskich miast.
Na umieszczonym na furgonetce fundacji zdjęciu znajdują się aktywistki Justyna Wydrzyńska, Natalia Broniarczyk i Karolina Więckiewicz, należące do Aborcyjnego Dream Teamu. Ich celem jest szerzenie wiedzy na temat aborcji oraz promowanie pozytywnego przekazu dotyczącego aborcji, opartego na prawdziwych doświadczeniach osób, które miały aborcję oraz tych, które je wspierają. Od 2019 roku Aborcyjny Dream Team współtworzy także międzynarodową inicjatywę Aborcja Bez Granic, będącą wynikiem współpracy kilku aktywistycznych organizacji i grup nieformalnych działających w czterech krajach.
„- Z ciekawostek to w trakcie blokowania tego auta, ciągle pomagałyśmy w aborcjach. Opierając się o ten samochód, odpisywałyśmy wam na wiadomości z pytaniami: jak wziąć tabletki, skąd je wziąć, co się będzie działo w trakcie i jak poradzić sobie z bólem. I tak właśnie dalej będzie wyglądała nasza działalność. Nigdy nie będziecie same. Obiecujemy wam, że zawsze będziemy waszymi przyjaciółkami w aborcjach. Zawsze”, napisał na Facebooku Aborcyjny Dream team.