Co jakiś czas na rynku pracy pojawiają się oryginalne, nieco abstrakcyjne oferty, które przyciągają mnóstwo kandydatów. Przykładowo, w zeszłym roku wydawnictwo W.A.B poszukiwało testera kryminałów, a Wedel prowadził nabór na testera czekolady. Innym razem furorę zrobiła rekrutacja Muzeum Wódki na stanowisko przewodnika. Prawdopodobnie dzięki temu, że degustacja należała do obowiązków pracownika, chętnych było ponad 7 tysięcy. Równie dużym zainteresowaniem może cieszyć się oferta marki Dormeo, która za przespanie się na ich materacu zapłaci aż 5 tysięcy złotych.