W tym miesiącu „The New York Post” opublikował artykuł zatytułowany: „Żegnaj kształtna pupo: heroin chic powróciła”. Materiał poświęcony kontrowersyjnemu trendowi z lat 90. odbił się szerokim echem w sieci i wzbudził powszechne oburzenie.
Powrót heroin chic jest co najmniej niepokojący. Równie niepokojąca jest geneza terminu „heroin chic”, który powstał po tragicznej śmierci fotografa Davide Sorrenti. Artysta często fotografował wychudzone modelki i modeli, w tym m.in. Kate Moss czy swoją dziewczynę Jaime King.
Sorrenti nie umarł z powodu przedawkowania heroiny, choć często sięgał po narkotyki, aby uśmierzyć ból. Jego śmierć była jednak przebudzeniem dla świata mody i zakończyła szał na heroin chic. Duży udział miała w tym matka Sorrenti, która rozpoczęła kampanię wymierzoną w świat mody i apelowała do wydawców, aby nie zatrudniali osób uzależnionych od heroiny. „To heroina, to nie jest stylowe. To musi się skończyć; ta cała moda na heroin chic” – powiedziała Ingrid Sischy, dziennikarka magazynu „Interview”, w rozmowie z matką fotografa.
„Nie musicie gloryfikować uzależnienia, aby sprzedawać ubrania. Gloryfikacja heroiny nie jest kreatywna, tylko destrukcyjna. To nie jest piękne, tylko brzydkie. W tej modzie nie chodzi o sztukę, tylko o życie i śmierć. A gloryfikacja śmierci nigdy nie jest czymś pozytywnym”, stwierdził prezydent Bill Clinton kilka miesięcy po śmierci Sorrenti.
Powrót heoin chic postawił znak zapytania nad latami walki o ciałopozytywność. Mówi się, że symbolem zmiany kobiecego ideału są Kardashianki, które porzucają krągłe kształty na rzecz szczupłości. Kilka miesięcy temu Kim chwaliła się, że stosowała drastyczną dietę, aby zmieścić się w sukienkę Marilyn Monroe. Gwiazda była wówczas krytykowana za promowanie zaburzeń odżywiania. Później Kim wystąpiła w kampanii Balanciagi, gdzie mogliśmy zobaczyć ją w znacznie szczuplej wersji.
W mediach społecznościowych sporą popularnością zyskuje trend #heroinchicbody, a gwiazdami nowej kampanii Tommy Hilfiger są Kate Moss oraz jej córka. Warto przypomnieć, że Moss była jedną z propagatorek trendu heroin chic w latach 90. Echo tego trendu można było zauważyć również podczas pokazu Miu Miu na wiosnę 2023 czy Paryskiego Tygodnia Mody, podczas którego na szczupłym ciele Belli Hadid nasprayowano biało sukienkę.
Niestety nie należy się spodziewać, że heroin chic szybko zniknie z radaru. Ostatnio coraz więcej marek high fashion stawia na szczupłe sylwetki, a powrót mody na chudość najprawdopodobniej przyczyni się do zwiększenia problemów z samooceną wśród młodych osób. Na szczęście nie brakuje również głosów, które krytykują powrót heroin chic i apelują do ludzi mody, aby nie promowali tego szkodliwego trendu. Przekaz jest jasny: heroin chic powinna wrócić tam, skąd przyszła.
tekst: Karolina Piwowarczyk