Advertisement

Bliskie relacje z ludźmi są najważniejsze. Zamiast wymówek, szukajmy powodów do wspólnego ucztowania

24-05-2019
Bliskie relacje z ludźmi są najważniejsze. Zamiast wymówek, szukajmy powodów do wspólnego ucztowania

Przeczytaj takze

Są tysiące powodów, by się spotkać ze znajomymi. Niektórzy jednak znajdują tysiące wymówek, by tego nie robić. Umawiają się chętnie, ale gdy przychodzi co do czego - ich zapał mija. "Boli mnie głowa", "muszę wcześnie wstać", "dopiero co wstawiłem/am pranie", "kot leży mi na kolanach i nie mogę się ruszyć", "pies pogryzł mi telefon i portfel" - któż nie słyszał lub sam nie stosował mniej lub bardziej absurdalnych pomysłów na wykręcenie się od spotkania. Za wymówką zwykle kryje się nie dramatyczne wydarzenie, lecz chęć okopania się w kocu i oglądania serialu czy leżenia z książką. Nie ma w tym nic złego, ale powszechnie wiadomo, że najbardziej poprawiają nastrój i procentują beztroskie spotkania z ludźmi w „realu”. Zamiast wymówek, szukajmy powodów do wspólnego ucztowania. Mamy dla Was mocne argumenty.
Towarzyskość, gościnność i otwartość to cechy bardzo pożądane, szczególnie w dzisiejszych czasach. Wspólne spotkanie z bliskimi, jak również z nowo poznanymi osobami, to okazja do wymiany doświadczeń, dzielenia się radościami i smutkami, obcowania z odmienną wrażliwością i szczerych wyznań. Tego nie da najlepszy serial, ani korzystanie godzinami z social mediów.
To właśnie social media, dające jedynie iluzję kontaktu, kiedyś traktowane jak zbawienie, dziś uważane za coraz większe zagrożenie, wiele zmieniły w naszych relacjach. Kontaktujemy się sobą tak często i sprawnie, jak nigdy wcześniej w historii, ale ilość nie przekłada się na jakość - często są to relacje powierzchowne i sprowadzają się do wysyłania memów i emotikon. Rozmowa pogłębiona i wzbogacająca możliwa jest dopiero przy spotkaniu twarzą w twarz. A spotkanie w większym gronie zwielokrotnia okazje do ciekawych interakcji.
Czy po latach wracamy we wspomnieniach do rozmów przez internet czy samotnego wieczoru na kanapie? Nie. Pamiętamy przede wszystkim spotkania na żywo - kiedy to poznaliśmy kogoś wyjątkowego, kto zmienił nasze życie, dyskutowaliśmy ze znajomymi przy stole na ważne tematy czy też braliśmy udział w imprezie, podczas której poziom endorfin przekraczał dopuszczalne normy. Tych doznań nie da nawet najlepsza technologia.
Pomysłową kampanię „Tysiące powodów do spotkań”, zachęcającą do spotkań w gronie znajomych prowadzi marka Wyborowa. W zeszłym roku w przewrotny sposób przypominała o wartości autentycznych, bezpośrednich relacji międzyludzkich w projekcie „Stół społecznościowy”. Pod pozorem prezentacji nowatorskiej platformy społecznościowej "Stół" ukazano sposób spędzania czasu, za którym wielu z nas, zatopionych w social mediach, bardzo tęskni. Tą platformą, promowaną przez aktora Macieja Zakościelnego, był tak naprawdę klasyczny stół, który każdy ma w swoim domu i spotykają się przy nim najważniejsi dla nas ludzie.
Najnowsza kampania marki Wyborowa to „Tysiące powodów do spotkań”, która pokazuje, po jak absurdalne wymówki często sięgamy, aby wymigać się od wspólnych spotkań z bliskimi. Maciej Zakościelny, ambasador kampanii, inspiruje do tego, by w codziennym życiu koncentrować się nie na wymówkach, lecz na licznych powodach do spotkań. Przekazuje uniwersalną prawdę o tym, że relacje z ludźmi są najważniejsze. Kampania jest promowana zabawnym wideo, w którym ukazywane są kuriozalne wymówki ludzi niechętnych spotkaniom. Spot można zobaczyć TU.
FacebookInstagramTikTokX
Advertisement