Większość z nas słyszała o „krowich bąkach”, wpływających w znacznym stopniu na wzrost emisji gazów cieplarnianych. A co, jeśli Wam powiemy, że w tym aspekcie drastyczniejsze są zmiany terenu, w szczególności te związane z jego użytkowaniem. Czy uprawa roślin, czy hodowla zwierząt – obie te kwestie wpływają na emisję CO₂. Dodatkowo, odpady pochodzące z uprawy roślin – łodygi, liście czy obierki – stanowiłyby problem ciężki do rozwiązania. Obecnie z nich wytwarzana jest pasza dla zwierząt hodowlanych. W momencie zamknięcia wszystkich hodowli, pojawiłby się problem utylizacji odpadów, wytwarzających dwa miliony ton dwutlenku węgla rocznie.
Rezygnacja z mięsa pozbawiłaby pracy blisko półtora miliarda osób. Zgodnie z dziennikarką portalu Slate, L.V. Anderson, rolnicy przemysłowi, uprawiający rośliny wykorzystywane w produkcji paszy dla zwierząt, mogliby się jeszcze przystosować do nowej sytuacji. Gorzej z osobami zaangażowanymi w hodowlę zwierząt. W większości pochodzą one z biedniejszych części świata, w szczególności Azji i Afryki. Dla nich uprawa zwierząt to często 100 proc. ich dochodu.
Kilkanaście lat temu Holenderska Agencja Oceny Środowiska obliczyła, że pastwiska dla zwierząt hodowlanych stanowią ponad 26 proc. powierzchni wolnej od lodu. To niemalże 2,7 miliarda hektarów. Globalny wegetarianizm uwolniłby te tereny, co spowodowałoby gwałtowny wzrost ziemi możliwej do kupna. Taka ilość spowodowałaby zmniejszenie zapotrzebowania na nią, a co za tym idzie – jej ceny znacząco by się zmniejszyły.
To tylko kilka skutków radykalnego przejścia na wegetarianizm bądź weganizm. Obecnie światowy wegetarianizm jest niemożliwy. Nie jesteśmy na to gotowi. Przy czym powyższy tekst nie ma na celu demonizacji diety roślinnej. Niesie ona za sobą wiele pozytywnych efektów – zmniejszenie liczby zgonów, spadek ryzyka zachorowania na cukrzycę, chorobę wieńcową, udar czy niektóre nowotwory oraz ograniczenie nadmiernej produkcji leków. Jednak jako społeczeństwo, musimy stawiać małe kroki w kierunku ograniczenia spożycia mięsa, by na końcu osiągnąć tak znaczący sukces.