"Lekki, naturalny, świetlisty, krycie można budować. Nie rozwarstwia się w przetłuszczającej się strefie T. Kolor 20 nadaje się dla żółtych podtonów. Dla mnie strzał w dziesiątkę!" - napisała o nim Weronika, w sekcji "Opinie" na stronie Zalando. My dodamy tylko, że krem tonujący Urban Decay wyglądał idealnie na twarzach naszych modeli przez długie godziny sesji, a przy okazji delikatnie blurował wszystkie niedoskonałości cery, umożliwiając nam osiągnięcie efektu gładkiej, nawilżonej skóry na zdjęciach.