W marcu 2018 roku francuski sąd uznał usunięcie konta za niezgodne z regulaminem. Prawnik Duranda argumentował, że Facebook nie usuwa treści pokazujących przemoc, podczas gdy cenzuruje dzieła sztuki. Mimo to mężczyzna nie otrzymał odszkodowania, ponieważ wkrótce po stracie konta założył sobie nowy profil. Obie strony zobowiązały się również do dokonania wpłaty na rzecz artystycznej organizacji Le Mur (The Wall).
W trakcie procesu Facebook wydał nowe wytyczne dotyczące publikowania postów zawierające przedstawienie nagości, zgodnie z którymi fotografie malarstwa, rzeźb i innych form sztuki opisujące nagie postacie są dozwolone. Wciąż jednak wiele osób ma zarzuty wobec polityki portalu. Zaledwie 2 miesiące temu aktywistki protestowały nago pod siedzibami Facebooka i przekazały petycję podpisaną przez ok. 250 osób ze środowiska artystycznego. Zarząd zobowiązał się ponownie przemyśleć swoją politykę.