Advertisement

#AFOTS to solidarność ze zwierzętami transportowanymi na rzeź. Do międzynarodowej akcji może dołączyć każdy

Autor: KB
29-01-2021
#AFOTS to solidarność ze zwierzętami transportowanymi na rzeź. Do międzynarodowej akcji może dołączyć każdy

Przeczytaj takze

Trzy lata temu aktywista i weganin Izzy Jacobus zapoczątkował akcję #AFOTS (Animals First on the Second), której celem jest zwrócenie uwagi na kwestię zwierząt transportowanych w strasznych warunkach do rzeźni. Problem niby coraz szerzej rozpoznawalny, lecz wciąż niewystarczająco. #AFOTS dotarło również do Polski, szerząc ideę poprzez media społecznościowe, ale nie tylko. Każdy może zostać przyjacielem zwierząt i wziąć udział w akcji. Dowiedzcie się, jak to zrobić, i sprawdźcie, co do powiedzenia na temat akcji mają jej propagatorzy w Polsce.

Nawet skazaniec ma lepiej

Akcja #AFOTS polega na 24-godzinnej głodówce w akcie solidarności ze zwierzętami przewożonymi w dramatycznych warunkach do rzeźni. Ich ostatnia droga odbywa się w morderczym upale bądź zimnie, w ścisku, strachu, pragnieniu i o głodzie – przez wiele dni. Inicjatorzy akcji #AFOTS zachęcają do tego, by każdego drugiego dnia miesiąca [najbliższy – wtorek 2 lutego] przyjaciele zwierząt na całym świecie wzięli udział w poście, w ten sposób nagłaśniając problem. Nie trzeba być weganką/weganinem, by to zrobić. Potrzeba jak najwięcej ludzi do rozpropagowania idei.
– Nawet skazańcowi, który w swoim życiu dokonał strasznych czynów, przysługuje godne traktowanie, woda i ostatni posiłek. Niestety, stworzeń spoza swojego gatunku ludzie już nie traktują w sposób humanitarny. Użyłem określenia „humanitarny” przewrotnie, ponieważ wszyscy wiemy, że nie można go wykorzystać w kwestii zabijania. W akcji #AFOTS nie mówimy jednak o zabijaniu zwierząt, lecz o traktowaniu ich w drodze do ubojni. To nie jest apel ani prośba o dołączenie do wegan lub wegetarian, lecz zwrócenie uwagi tych, którym cierpienie nie jest obojętne –, mówi Maciek Szupica, jeden z promotorów akcji w Polsce.
Jak to działa?
1. Głodówka trwa 24 godziny.
2. Zrób sobie zdjęcie z symbolem przekreślonego talerza na dłoni i opublikuj jako zdjęcie profilowe albo po prostu dodaj w mediach społecznościowych (Facebook, Instagram, Twitter).
3. Napisz w kilku słowach, dlaczego to robisz, lub skopiuj powyższy tekst i dodaj hasztagi: #AFOTS, #AFOTSpl #AnimalsFirstOnTheSecond.
– Akcja #AFOTS to dla mnie akt solidarności ze zwierzętami transportowanymi do rzeźni w strasznych warunkach oraz sposób na nagłośnienie problemu żywych tranaportów. Dla nas to tylko jedna doba bez jedzenia, dla nich rzeczywistość jest znacznie gorsza. Ja mam świadomość, że moja głodówka się skończy, że to tylko chwilowe, że na końcu nie czeka mnie nic złego. One w stresie, głodzie, pragnieniu, ścisku, gównie i niewygodzie jadą wiele dni, czasem tygodni albo nawet miesięcy, bez nadziei. Jadą na śmierć. Latem zwierzęta umierają z przegrzania, bo na pace często bywa ponad 40 stopni. Zimą nierzadkie są historie zwierząt, które przymarzały żywcem do blachy. W ogóle nie myślimy o tym na co dzień. Weganie, nieweganie, zwariowalibyśmy gdybyśmy non stop uświadamiali sobie ogrom krzywdy i cierpienia, jaki dzieje się wokół nas, tak bardzo blisko, codziennie, liczony w milionach. Ten nasz niewielki comiesięczny wysiłek jest dla nich, żeby poprawić ich los, dodaje Maja Madejska.
FacebookInstagramTikTokX
Advertisement