Teraz w międzynarodowych mediach głośno jest o incydencie, do którego doszło podczas wystawiania sztuki Szekspira „Burza” na londyńskim West Endzie. Główną rolę w produkcji gra Sigourney Weaver, znana z takich tytułów jak „Obcy”, „Pogromcy duchów”, „Osada” czy „Avatar”.
W pewnym momencie na scenę Theatre Royal wtargnęło dwóch aktywistów z grupy Just Stop Oil. – Panie i panowie, musimy przerwać występ. Bardzo przepraszamy – poinformowali. Towarzyszyło im confetti i mieli ze sobą transparent, który głosił: „Przekroczenie granicy 1,5 st. Cel. to katastrofa”.
Chodzi oczywiście o to, że 2024 rok był pierwszym rokiem, w którym średnia temperatura przekroczyła granicę 1,5 st. Cel. Zeszły rok był najgorętszym rokiem w historii pomiarów. Akcja aktywistów spotkała się z mieszanymi reakcjami publiczności. Było słychać zarówno oklaski, jak i gwizdy.
Gdy doszło do incydentu, Weaver siedziała na krześle, znajdującym się na środku sceny. Szybko została wyprowadzona ze sceny przez pracownika teatru. W sztuce gwiazda wciela się w rolę potężnego magika Prospero. Jest to główna rola, zazwyczaj grana przez mężczyzn.
Policja zatrzymała dwie osoby: 42-letnią kobietę oraz 60-letniego mężczyznę. Ona jest wykładowczynią, a on – inżynierem mechanikiem. – Boję się o przyszłość moich dzieci – przekazała kobieta w oficjalnym oświadczeniu.
Zobaczcie nagranie z Theatre Royal: