Advertisement

Aleksander Wielki dumnym gejem. Nowa produkcja Netflixa budzi kontrowersje

09-02-2024
Aleksander Wielki dumnym gejem. Nowa produkcja Netflixa budzi kontrowersje
Nowy dokument od Netflixa stał się źródłem sporu o życie seksualne wielkiego wodza. Eksperci zabierają głos, w sieci burza.
Netflix kolejny raz znalazł się pod ostrzałem. Poprzednia głośna sprawa dotyczyła dokumentu „Królowa Kleopatra”, w którym czarnoskóra aktorka wcieliła się w role tytułowej bohaterki. Kleopatra była Greczynką, o czym wrzał internet, sprowadzając temat do historyków specjalizujących się w Egipcie.
Tym razem chodzi o orientację seksualną Aleksandra Wielkiego. Podobnie jak w przypadku poprzedniej produkcji, serial stanowi połączenie wywiadów z ekspertami i fabularyzowanych rekonstrukcji wydarzeń. Produkcja skupia się na wątku 30-letniego twórcy jednego z największych imperiów w historii, rozciągającego się od Grecji po północno-zachodnie Indie. Nie brakuje w niej jednak aspektów prywatnego życia Aleksandra.
W serialu mocnym wątkiem staje się wielka miłość Króla Macedonii do dowódcy wojskowego i przyjaciela z dzieciństwa Hefajstiona. Serial podaje się za dokument fabularyzowany, gdy tymaczasem w rzeczywistości seksualność Aleksandra III Macedońskiego pozostaje nadal przedmiotem dyskusji i sporów historyków.
Powszechnie uznano natomiast, że żadne źródło nie wskazuje konkretnie na to, że Aleksander był homoseksualistą. Niektóre z zapisków starożytnych historyków skłaniają jednak do kwestionowania orientacji przywódcy. Stała się ona przedmiotem żywej debaty wśród współczesnych badaczy.

Prawda sprzed wieków

Chodzi między innymi o zapiski rzymskiego historyka z I wieku n.e. Kwintusa Kurcjusza Rufusa, który odnotował, że matka Aleksandra niepokoiła się brakiem zainteresowania syna kobietami. Ostatecznie Aleksander spłodził tylko jednego syna, mimo że był trzykrotnie żonaty. Występujący w dokumencie w roli eksperta dr. Salima Ikram z Amerykańskiego Uniwersytetu w Kairze przekonuje, że Hefajstion był w istocie nie tylko cenionym towarzyszem, ale i kochankiem Króla Macedonii. Z drugiej strony starożytni historycy Curtius i Justyn wspominają Hefajstiona jedynie jako przyjaciela (gr. amicus) Aleksandra, a nigdzie jako kochanka (gr. amans).
Dokładnie 20 lat temu po premierze epickiego filmu ,,Aleksander” w reż. Olivera Stone’a mieliśmy do czynienia z paralelną sytuacją. W filmie został przedstawiony jako biseksualista, co doprowadziło do pozwu złożonego przez 25 greckich prawników przeciwko wytwórni Warner Bros o rzekome manipulowanie wizerunkiem Króla Macedonii.
tekst: Kacper Ryszkowski
FacebookInstagramTikTokX
Advertisement