Źródłem tej pięknej kolekcji były równie piękne idee. Dwie z zaprezentowanych sukni wyszywali wszyscy pracownicy domu Alexandra McQueena. Nie, nie tylko studio, ale wszyscy, włączając w to nawet dział HR. Zainspirowani londyńską grupą Stitch School, która uczy młodzież szycia, pracownicy firmy McQueen wspólnie, powolutku, wyszyli ściegiem łańcuszkowym rysunki studentów Central Saint Martins – którzy narysowali na jednym płótnie podczas zajęć w pracowni McQueena. Wszyscy pracownicy, studenci i stażyści wymienieni zostali jako współtwórcy podczas napisów końcowych po pokazie.