Ava Max: „Jest bardzo wielu mężczyzn u władzy, więc musimy się ich pozbyć” [wywiad]
Autor: Monika Kurek
02-09-2022
![Ava Max: „Jest bardzo wielu mężczyzn u władzy, więc musimy się ich pozbyć” [wywiad]](https://kmag.s3.eu-west-2.amazonaws.com/articles/631203de07da5651d01b71c3/1.jpg)
![Ava Max: „Jest bardzo wielu mężczyzn u władzy, więc musimy się ich pozbyć” [wywiad]](https://kmag.s3.eu-west-2.amazonaws.com/articles/631203de07da5651d01b71c3/1.jpg)
Jest niekwestionowaną królową rozgłośni radiowych. Po występie na Kraków Live Festival odebrała potrójną platynę za album „Heaven & Hell” i kilka innych wyróżnień (w tym m.in. diament za „Sweet but Psycho” czy platynę za „The Motto”). Znalazła także chwilę, aby z nami porozmawiać.
Trudna droga do sukcesu
Jej rodzice uciekli z Albanii do Paryża, gdzie trafili pod opiekę francuskiego Czerwonego Krzyża. Niedługo później udało im się zdobyć paszporty i wyjechać do Stanów Zjednoczonych. To właśnie tam urodziła się Amanda, dziś znana na całym świecie jako Ava Max.
Jej rodzina zawsze była bardzo muzykalna i młodziutka Ava szybko zamarzyła o byciu gwiazdą. Nastoletnie lata upłynęły jej pod znakiem konkursów muzycznych i tworzeniu muzyki. Gdy miała 14 lat, jej rodzina przeniosła się z Virginii do Los Angeles., aby umożliwić jej spełnienia marzenia o karierze muzycznej. Ava wydała EP-kę i była pewna, że świat show-biznesu stoi przed nią otworem. Niestety werdykt był jednogłośny: była za młoda.
Otaczająca ją rzeczywistość była rozczarowująca, w zwązku z czym szukała ucieczki w muzyce. Była prześladowana w szkole i zdeterminowana, aby osiągnąć sukces. Po kilku latach wróciła do L.A. i zaczęła nagrywać kawałki z przyjacielem swojego starszego brata, producentem Cirkut, który był odpowiedzialny m.in. za „Roar” Katy Perry czy „Wrecking Ball” Miley Cyrus. W 2016 wrzuciła na SoundCloud kawałek „Anyone But You”, który zagwarantował jej kontrakt z Atlantic Records.
Prawdziwy przełom nastąpił jednak w 2018 roku, gdy wydała „Sweet but Psycho", które uplasowało się na pierwszym miejscu siedemnastu list przebojów. Dalej już poszło z górki i wkrótce Ava Max stała się synonimem jakościowego dance popu. Jej pozycję na rynku ugruntował świetny debiutancki album „Heaven & Hell”, zawierający hity takie „Kings & Queens”, „OMG What's Happening”, „Torn”, „Who's Laughing Now”, „So Am I” czy „Salt”. Obecnie Ava przygotowuje się do wydania swojego drugiego krążka zatytułowanego „Diamonds & Dancefloors”, którego pierwszą oficjalną zapowiedzią jest wydany w czwartek utwór „Million Dollar Baby". Zawiera on sample kawałka „Can't Fight The Moonlight” LeAnn Rimes, a w klipie możemy zobaczyć... aż dwie Avy.
Ava Max była jedną z gwiazd drugiego dnia festiwalu Kraków Live Festival, na którym pojawiła się w swoich słynnych platynowych blond włosach i zmysłowym, czerwonym kombinezonie Murglera. Po występie mieliśmy okazję spotkać się z nią w jej garderobie i zamienić kilka słów. Jaki jest jej przepis na hit? Co wydarzyło się w jej życiu, że wróciła do brązowych włosów? Czy ma czasem problem z odróżnieniem Avy oraz Amandy? Czego możemy się spodziewać po jej drugim albumie? Odpowiedzi na te i inne pytania znajdziecie w naszym wywiadzie!
Królowa parkietu
Jesteśmy tuż po twoim występie na Kraków Live Festival. Jak podobała ci się polska publiczność i jak podoba Ci się Polska?
Jest niesamowicie, wszyscy są przemili. Polska była jednym z pierwszych krajów, które odwiedziłam w ramach promocji „Sweet But Psycho”, więc zawsze będzie zajmowała specjalne miejsce w moim sercu.
Co jest najlepsze w powrocie do występów na żywo?
Moi fani. Zawsze, kiedy jestem na scenie i na nich patrzę, to chce mi się płakać. Mam łzy w oczach, dlatego tak często się odwracam (śmiech).
Czego możemy się spodziewać po twoim drugim krążku?
Dosłownie wszystkiego (śmiech). Tak naprawdę pierwszym oficjalnym singlem jest „Million Dollar Baby”. Nie liczę „Maybe You're The Problem”, ponieważ opowiada on o moim eks i nie chcę go w to mieszać. Kawałek „Million Dollar Baby” jest o mnie i o tym, przez co przeszłam w ciągu ostatniego półtorej roku. Jestem nim naprawdę podekscytowana. Album „Diamonds & Dancefloors” to złamane serce na parkiecie. Muzyka na złamane serce i dużo, dużo tańca.
Blond, czerwień i brąz. Twoje włosy zazwyczaj odpowiadają poszczególnej erze w twojej muzyce. Jaka historia zatem kryje się za powrotem do brązu?
Wróciłam do blondu ze względu na występ w Polsce. Wyglądam jak flaga, wiesz o co chodzi (śmiech). To tylko dla Polski, tylko na dzisiejszy wieczór. Obecnie jestem brunetkę. Chciałam wrócić do swoich korzeni. W tym roku rozstałam się z moim chłopakiem i byłam bardzo zagubiona. Podczas trwania naszego związku miałam czerwone włosy, więc gdy zerwaliśmy, to pozbyłam się ich i zostałam brunetką. Rozstania zawsze idą w parze ze zmianami. W ogóle dużo zmian towarzyszy temu albumowi (śmiech).
Masz na koncie dziesiątki hitów i często jesteś nazywaną „księżniczką popu” oraz „księżniczką parkietu”. Jaki jest więc twój przepis na hit?
To bardzo ważne, aby mieć chwytliwą melodię, która nie będzie chciała wyjść ludziom z głów i do której będą chcieli tańczyć. Równie ważny jest tekst. Musisz napisać tekst, z którym identyfikujesz się nie tylko ty, ale także inni. Zawsze staram się pisać teksty inspirowane moimi doświadczeniami. Często poruszam również temat równouprawnienia kobiet. Najpierw pisałam dużo piosenek dla moich dziewczyn, więc teraz przyszedł czas na złamane serce (śmiech). Tak naprawdę to zależy to, od tego, co w danym momencie czuję. Myślę, że każdy z nas miał kiedyś złamane serce.
Często łączysz ważne tematy z wpadającą w ucho, klubową melodię. Dlaczego zdecydowałaś się na taki sposób wyrażania siebie?
To trudne, ponieważ mało osób to robi. Niektóre moje piosenki zawierają wysokie dźwięki i muszę się bardzo dużo przygotować, żeby je zaśpiewać. Poza tym kocham pop. Wychowywałam się słuchając Britney Spears, Christiny Aguilery i Spice Girls, więc oczywiście, że będę nagrywać pop. Uwielbiam go!
Wspomniałaś, że jednym z głównych motywów przewodnich twojej muzyki jest równouprawnienie kobiet. Jak to jest być kobietą w biznesie?
To wspaniałe uczucie. Cieszę się, że mogę być częścią przemysłu muzycznego i że mogę być silnym, kobiecym wzorem dla innych. Czuję ogromną wdzięczność i traktuję moją pracę bardzo bardzo poważnie. Dostaję wiele wiadomości od dziewczyn z całego świata, które piszą, że moja muzyka inspiruje je do tego, aby pracować ciężej i po prostu cisnąć dalej. Myślę, że to wszystko, o co mogę prosić.
Czy miałaś kiedyś moment, gdy pomyślałaś sobie: „Kurczę, to wszystko byłoby o wiele prostsze, gdybym była mężczyzną”?
Zdecydowanie tak. Wiesz, w końcu to mężczyźni stoją za wytwórnią, z którą podpisałam kontrakt. Pomyślałam sobie wtedy: „Oh, okej, ale czemu nie ma w biznesie równie wielu kobiet?”. To ogromny problem. Jest bardzo wielu mężczyzn u władzy, więc musimy się ich pozbyć (śmiech).
Wiele osób dopiero odkrywa twoją muzykę. Co chciałabyś, aby ludzie wiedzieli o Avie Max?
Przez większość czasu jestem głównie Amandą. Jestem dziwakiem i bywam naprawdę szalona (śmiech). Czasami ludzie widzą mówią i mówią: „Ona jest taka idealna i wygładzona”, ale wcale tak nie jest. Jem pizzę w środku nocy i jem ją rano na śniadanie. Jestem taka jak wy (śmiech).
Choć pracowałaś na swój sukces latami, bardzo szybko zyskałaś sławę. Czy masz czasem problem z odróznieniem Amandy oraz Avy?
Kiedy zaczęłam wypuszczać moją muzykę, to już poszło z górki, ale wszystko, co wydarzyło się do tego momentu trwało bardzo długo (śmiech). To trudne, ponieważ kocham to, co robię, ale czasem myślę o tym, jak szybko to wszystko się wydarzyło. Tak bardzo tego chciałam i oto jestem. Nie biorę tego za pewnik, ponieważ pracowałam bardzo ciężko, aby być w miejscu, w którym teraz jestem. Gdyby wydarzyło się to, gdy miałam 16, to teraz pewnie bym tego żałowała. Dzięki temu, że tyle na to pracowałam, bardzo doceniam to, co teraz mam.
Jaką radę dałabyś młodziutkiej Amandzie?
Bądź cierpliwa. Wszystko dzieje się we właściwym czasie. Tak uważam. Przez długi czas byłam bardzo niecierpliwa. Dlatego myślę, że to ważne, aby być cierpliwym. Jeżeli coś ma się wydarzyć, to wydarzy się we właściwym dla ciebie czasie. Nie zapominaj jednak o ciężkiej pracy, bo na tym polegam manifestacja.
Co jest teraz dla ciebie najważniejsze?
Moja rodzina, moi przyjaciele. Co tydzień staram się brać jeden dzień wolny i skupiać się na sobie, a nie na Avie Max. Przez jeden dzień w tygodniu udaję, że nie jestem gwiazdą popu (śmiech).
Jak wygląda twój dzień wolny?
To zazwyczaj niedziela. Budzę się, unikam korzystania z telefonu, piję kawę i idę na spacer. Mieszkam w Malibu, niedaleko wody, więc idę na wodę i to by było na tyle. Co niedzielę biorę wolne, aby zadbać o moje zdrowie psychiczne.
Co jeszcze robisz, kiedy nie pracujesz? Masz jakieś guilty pleasure?
Moje największe guilty pleasure to binge watching seriali. Potrafię oglądać je godzinami. Oglądam jeden za drugim i nie wychodzę z łóżka. To jedyne, co wtedy robię (śmiech).
Polecane
![Jessie Ware: „Zawsze byłam swoim największym wrogiem” [wywiad]](https://kmag.s3.eu-west-2.amazonaws.com/articles/62f61e448e75a837c0e0ad00/d422c8ada747dea9f53ecad8e2930b06.jpg)
Jessie Ware: „Zawsze byłam swoim największym wrogiem” [wywiad]
![Ellie Goulding: „Ponownie nauczyłam się czerpać przyjemność z prostych rzeczy” [wywiad]](https://kmag.s3.eu-west-2.amazonaws.com/articles/62de60de25655a575570fa53/e3ee7b5148d96bc5f90b84557c499f02.jpg)
Ellie Goulding: „Ponownie nauczyłam się czerpać przyjemność z prostych rzeczy” [wywiad]

Córka Madonny idzie w ślady mamy. Zobaczcie jej gorący debiut

Te gwiazdy przekraczają zużycie wody w czasie suszy. Zestawienie otwiera Kim Kardashian

Po koncercie w Warszawie Ed Sheeran imprezował w klubie LGBT+
Polecane
![Jessie Ware: „Zawsze byłam swoim największym wrogiem” [wywiad]](https://kmag.s3.eu-west-2.amazonaws.com/articles/62f61e448e75a837c0e0ad00/d422c8ada747dea9f53ecad8e2930b06.jpg)
Jessie Ware: „Zawsze byłam swoim największym wrogiem” [wywiad]
![Ellie Goulding: „Ponownie nauczyłam się czerpać przyjemność z prostych rzeczy” [wywiad]](https://kmag.s3.eu-west-2.amazonaws.com/articles/62de60de25655a575570fa53/e3ee7b5148d96bc5f90b84557c499f02.jpg)
Ellie Goulding: „Ponownie nauczyłam się czerpać przyjemność z prostych rzeczy” [wywiad]

Córka Madonny idzie w ślady mamy. Zobaczcie jej gorący debiut

Te gwiazdy przekraczają zużycie wody w czasie suszy. Zestawienie otwiera Kim Kardashian


