,,Błagałam mamę o Barbie, ale odmówiła, bo byłam wychowywana jako chłopak. Jako dorosła już osoba usłyszałam od mojego terapeuty, że na szczęśliwe dzieciństwo nigdy nie jest za późno i że powinnam sobie po prostu taką lalkę kupić. Bardzo się więc cieszę, że mogłam uczestniczyć w tworzeniu lalki wzorowanej na mnie”.