Advertisement
Film
|
Ludzie

Bartosz Bielenia jedną z dziesięciu Shooting Stars 2020 roku! Wcześniej wyróżniono m.in. Ogrodnika, Wichłacz i Gierszała

09-01-2020
Bartosz Bielenia jedną z dziesięciu Shooting Stars 2020 roku! Wcześniej wyróżniono m.in. Ogrodnika, Wichłacz i Gierszała

Przeczytaj takze

Złote Globy 2020 rozdane. Zwycięstwo Tarantino i Mendesa, porażka Netfliksa

Złote Globy 2020 rozdane. Zwycięstwo Tarantino i Mendesa, porażka Netfliksa

Modelka sprzedaje swoje nagie zdjęcia w zamian za dotację dla Australii. Zebrała niemal milion dolarów

Modelka sprzedaje swoje nagie zdjęcia w zamian za dotację dla Australii. Zebrała niemal milion dolarów

7 najciekawszych premier HBO, których nie możecie przegapić w styczniu

7 najciekawszych premier HBO, których nie możecie przegapić w styczniu

W Stanach Zjednoczonych właśnie trwa kampania Oscarowa znakomitego "Bożego Ciała" Jana Komasy, której rezultaty będą już w poniedziałek, 13 stycznia. Dzisiaj natomiast poznaliśmy 10 finalistów programu Shooting Stars 2020, którzy zostaną przedstawieni międzynarodowemu przemysłowi filmowemu w przyszłym miesiącu podczas Festiwalu Berlinale. Jedną z osób docenionych przez jury jest polski aktor, Bartosz Bielenia.
O "Bożym Ciele" pisaliśmy wielokrotnie i zawsze z zachwytem - to świetne, dające do myślenia kino, w nowatorski sposób mierzące się z tematami takimi jak religia, wiara, uprzedzenia, małomiasteczkowa zaściankowość oraz przebaczenie. Bielenia gra fenomenalnie i trudno oderwać od niego wzrok, z czym zgadza się jury Shooting Stars 2020.

Światowy fenomen

- Grzesznik i święty. Diabeł i anioł. Jeśli wątpisz, że przeciwieństwa mogą spotkać się u jednego człowieka, przemyśl to jeszcze raz. Bo Bartosz Bielenia sprawi, że w to uwierzysz. Z nieskończonymi zdolnościami kroczy szaleńczymi ścieżkami rozpaczy i odkupienia. Dzięki tej hipnotyzującej obecności sprawia, że chcesz się do niego przyłączyć. W tym samym czasie na swoich ramionach dźwiga cały film. Czy da się opisać jego talent? To niemożliwe. Nazwijmy to magią - możemy przeczytać w uzasadnieniu jury.
Jak w ogóle wygląda dokonywanie wyboru corocznych Shooting Stars? Każdy kraj (a jest ich prawie 40) należący do European Film Promotion może nominować jednego aktora lub aktorkę. Następnie jury dokonuje wyboru 10 postaci, które według nich zasługują na międzynarodowy rozgłos i mają szansę na światową karierę.
W składzie tegorocznego jury znaleźli się reżyserka castingu Lucy Bevan ("Koty", "Cruella", "Śmierć na Nilu"), fiński reżyser Dome Karukoski ("Tom of Finland", "Dom mrocznych motyli", "Tolkien"), bułgarski aktor i reżyser Veselea Kazakova wyróżniony niegdyś tytułem Shooting Star ("Cat in the Wall"), słowacka producentka Katarina Krnácová ("Piąta łódź") i niemiecki dziennikarz Rüdiger Sturm.
Każdy z aktorów wybranych przez jury otrzyma nagrodę podczas festiwalu Berlinale, co poprzedzi intensywny 4-dniowy program promocyjny.

Prestiżowe grono

Bielenia nie jest pierwszym Polakiem, któremu przyznano tytuł Shooting Star. Grono jest wręcz dość pokaźne: w 2007 roku wyróżniono Agnieszkę Grochowską, w 2010 roku Agatę Buzek, w 2012 roku Jakuba Gierszała, w 2014 roku Mateusza Kościukiewicza, w 2015 roku Małgorzatę Szumowską, w 2017 roku Zofię Wichłacz, a w zeszłym roku Dawida Ogrodnika.
Największe wrażenie robią jednak zagraniczne nazwiska, które w poprzednich latach wzięły udział w programie Shooting Stars. Wśród nich są m.in. Rachel Weisz (1998) Daniel Craig (2000), Daniel Brühl (2002), Andrew Scott (2004), Carey Mulligan (2009), Bill Skarsgård (2012), Maisie Williams (2015), czyli postacie doskonale znane na rynku międzynarodowym, mogące pochwalić się angażem w wielu znakomitych produkcjach.
Program trwa od 1998 roku. Od tego czasu wyróżniono 170 aktorów i 133 aktorki.
View this post on Instagram

Kto obok Bieleni?

Warto również przyjrzeć się pozostałym młodym talentom wybranym przez jury. Lista wygląda następująco: Martina Apostolova (Bułgaria), Pääru Oja (Estonia), Victoria Carmen Sonne (Dania), Zita Hanrot (Francja), Levan Gelbakhiani (Gruzja), Jonas Dassler (Niemcy), Bilal Wahib (Holandia), Joana Ribeiro (Portugalia), Ella Rumpf (Szwajcaria). Choć na pierwszy rzut oka nazwiska te mogą nic nie mówić, w przyszłości prawdopodobnie nie raz o nich usłyszymy.
Levan Gelbakhiani wystąpił w świetnym filmie "And Then We Danced", który był wyświetlany na Warszawskim Festiwalu Filmowym, a Ella Rumpf zagrała w intrygującym "Raw", wybranym przez nas jako jeden z najlepszych artystycznych horrorów dekady. Joana Ribeiro partneruje natomiast Markowi Wahlbergowi w nadchodzącym filmie science fiction "Infinite",
FacebookInstagramTikTokX
Advertisement

Polecane

Złote Globy 2020 rozdane. Zwycięstwo Tarantino i Mendesa, porażka Netfliksa

Złote Globy 2020 rozdane. Zwycięstwo Tarantino i Mendesa, porażka Netfliksa

71-latka sprzątnęła ponad 60 plaż i nie zamierza na tym poprzestać

71-latka sprzątnęła ponad 60 plaż i nie zamierza na tym poprzestać

Modelka sprzedaje swoje nagie zdjęcia w zamian za dotację dla Australii. Zebrała niemal milion dolarów

Modelka sprzedaje swoje nagie zdjęcia w zamian za dotację dla Australii. Zebrała niemal milion dolarów

7 najciekawszych premier HBO, których nie możecie przegapić w styczniu

7 najciekawszych premier HBO, których nie możecie przegapić w styczniu

Ralph Kaminski: "Chcę zapisywać swoje historie i śpiewać o swoich emocjach"

Ralph Kaminski: "Chcę zapisywać swoje historie i śpiewać o swoich emocjach"