Na ekranie obserwujemy mroczną, czarno-białą rzeczywistość, która wywołuje u widza narastające z minuty na minutę uczucie dyskomfortu. Niepokojącym, zdeformowanym obrazom towarzyszy intrygująca muzyka Żebrowskiego. „Pożar” to dzieło, które z założenia było improwizacją. Reżyser podkreśla, że nie wprowadził Żebrowskiego w fabułę. Kompozytor był zmuszony do samodzielnej interpretacji, bazując tylko na części wizualnej. Film został w całości napisany i narysowany przez Lyncha. Reżyser, jak czytamy w wywiadach, uznał ten eksperyment za udany.
Drugą postacią, która odegrała ważną rolę w kontaktach Lyncha z Polską był Marek Żydowicz, organizator festiwalu filmowego Camerimage. Wraz z nim reżyser miał plan stworzenia w Łodzi studia filmowego. Miasto szybko wycofało się z inicjatywy po zmianie władzy samorządu. Polskie konotacje dostrzegamy także w trzecim sezonie kultowego serialu „Twin Peaks”, w którym wykorzystane zostały fragmenty utworu Krzysztofa Pendereckiego pt. „Tren – Ofiarom Hiroszimy”. Muzyka polskiego kompozytora pojawiła się także dużo wcześniej w słynnym filmie z 1990 roku „Dzikość serca”.