Pod koniec ubiegłego miesiąca gracz spędził dwie doby starając się pobić rekord w swojej ulubionej grze. Wszystko szło doskonale, dopóki rankiem trzeciego dnia nie poczuł nagłego bólu i uczucia sztywności w szyi, a w przeciągu kilku kolejnych sekund jego kończyny zdrętwiały. Po testach przeprowadzonych w szpitalu, specjaliści zdiagnozowali u pacjenta spondylozę szyjną – w dużym skrócie zmiany zwyrodnieniowe, które zniekształcają kręgosłup.
Żeby odzyskać czucie, mężczyzna musiał zostać poddany natychmiastowej operacji usunięcia skrzepów krwi. Lekarzom udało się przywrócić zdolności motoryczne i zdolność chodzenia, jednak zanim pechowy gracz będzie w stu procentach zdrowy, czekają go miesiące rehabilitacji i sesji fizjoterapeutycznych.
Zgodnie z tym, co mówią eksperci, nieprzerwane używanie telefonu przez długi czas może mieć wiele nieprzyjemnych skutków: pochylona pozycja, która jest przeciwieństwem naturalnej postawy, uciska nasze nerwy, powodując tym samym odrętwienie i ból w szyi (a w ekstremalnych przypadkach może prowadzić nawet do paraliżu). Oprócz tego możemy niemile doświadczyć zmian w szyjce macicy, krwotoku śródmózgowego, urazu oka czy bezsenności. Dlatego korzystając z naszych ukochanych urządzeń musimy pamiętać o odrywaniu wzroku od ekranu co 15-30 min, dostępie do innego źródła światła i odpowiedniej postawie. Przede wszystkim nie używajmy telefonów w nocy, żeby nasz umysł i oczy mogły spokojnie odpocząć.