To było naprawdę miłe uczucie! Wiedziałem, że będzie miała je na sobie w wielu scenach, ale gdy zrobili zbliżenie pomyślałem… WOW! Jak wiadomo, niestety pierwszy „Seks w wielkim mieście” powstał zanim stworzyłem Aquazzurę. Gdy więc wznowili serię i miałem okazję zobaczyć JĄ w naszych butach... to również było wyjątkowo ekscytujące! Kolejnym takim przeżyciem było ujrzenie kobiety Bonda bijącej się w butach Aquazzury. To wszystko pozostanie ze mną na zawsze jako naprawdę piękne wspomnienia.
Lady Gaga jako Patrizia Reggiani w modelu Aquazzura Savoy Red Suede w filmie „Dom Gucci”
Sarah Jessica Parker jako Carrie Bradshaw w modelu The Sundance Plateau marki Aquazzura na planie serialu „And Just Like That”
Ana de Armas jako Paloma w modelu Aquazzura Linda 105 Silver w filmie „James Bond. No Time To Die”
Kto jest twoją największą muzą?
Nigdy nie miałem muzy. Tak naprawdę nigdy nie myślałem w ten sposób o tylko jednej kobiecie, bo zawsze wydawało mi się to w pewnym sensie ograniczające. Dlatego, że żadna kobieta nie jest taka sama każdego dnia — jednego chce być seksowna, innego być boho, a kolejnego chce być... kimkolwiek ma ochotę! Jedna kobieta może mieć milion różnych wcieleń, dlatego osobiście nigdy nie miałem muzy. Jest wiele kobiet, które mnie inspirują i zdarzyło się, że stworzyłem kolekcje, w których dedykowałem komuś konkretny model, ponieważ wszystkim swoim butom nadaje imiona. Jeżeli tworząc jakiś projekt myślę o kimś konkretnym, to nazwę go po tej osobie, ale rzadko mi się to zdarza.
Jestem w stanie to zrozumieć. To jak Audrey Hepburn była muzą dla Givenchy — myślisz konkretnie o jednej kobiecie i poświęcasz się jej w pewien sposób… ale uważam, że poszerzanie swojej perspektywy i rozwijanie kreatywności jest ciekawym podejściem. Masz swój ulubiony projekt?
Nie, to jak wybieranie ulubionego dziecka, wiesz… tego się po prostu nie robi. Jest naprawdę wiele różnych butów mojego autorstwa, które uwielbiam.
Wiem, że mieszkałeś w Londynie, Włoszech i Miami. Jakie jest twoje ulubione miejsce do życiam, a jakie do pracy?
Muszę przyznać, że kocham pracować we Włoszech. Coraz silniej uświadamiam sobie, że to ogromna przyjemność pracować z ludźmi pełnymi pasji, którzy naprawdę kochają to co robią i nie robią tego tylko dla pieniędzy. W przemyśle obuwniczym, w szczególności we Włoszech, większość ludzi, których spotykasz, nie pracuje dla pieniędzy, lecz z pasji. Co jest wyjątkowo rzadkie i wspaniałe. Oni nawet nie chcą iść na emeryturę. To urzekające znać tak niesamowitych artystów — twórców butów, skóry czy haftów. Można zobaczyć tak dużo pasji i know-how.
Również możliwość pojechania do fabryki na toskańskiej wsi jest niesamowita. Możesz się zatrzymać gdziekolwiek i dostać talerz makaronu, kieliszek Chianti, jakiegokolwiek wina tak naprawdę — i zawsze będzie dobre. Nie ma za wiele miejsc na świecie gdzie możesz doświadczyć takiej przyjemności.
A gdzie Ci się najlepiej żyje?
Uwielbiam mieszkać pomiędzy różnymi miejscami. Jestem typowym strzelcem — bardzo szybko się nudzę. Mieszkam we Florencji i Wenecji, ale muszę przyznać, że wspaniałymi miejscami do życia są Londyn i Paryż. W idealnym świecie mieszkałbym gdzieś przy plaży, nad morzem, na przykład w Grecji czy Meksyku.
Zastanawia mnie to, czy kiedykolwiek myślałeś o ukierunkowaniu swojej kreatywności w stronę czegoś nowego. Myślałeś o ubraniach czy torebkach?
Tak. Akurat jestem w trakcie dopieszczania linii torebek, które ukażą się na rynku w lutym. W tym roku stworzyłem również Aquazzura Casa, czyli kolekcję dodatków do domu. Zawsze myślę o czymś nowym, o tym co dalej. Ale zajeło to chwilę, właściwie pierwsze 10 lat. Najpierw potrzebujesz solidnej, rozpoznawalnej marki, którą możesz poszerzać.
Które z twoich cech charakteru okazały się najważniejsze w ciągu tej 10 letniej przygody ?
Zawsze zastanawiam się nad tym co następne. Uważam, że to pomaga w modzie. Nie jestem pewien, która z moich cech najbardziej pomogła w ciągu tych 10 lat… Co ty byś powiedziała? Pewnie determinacja. wydaje mi też się, że moja otwartość i towarzyskość pomogła w pokazaniu ludziom mojej historii.
Co pozwala Ci z taką łatwością łączyć tradycję i nowoczesność w swoich projektach? Kunszt wykonania butów Aquazzura jest nie z tej planety i można zauważyć, że jest to tradycyjny styl szewstwa. A jednocześnie wszystkie modele są tak nowoczesne... Jak to robisz?
Tak naprawdę projektuje to, co kocham — prosto z serca. Pomaga w tym też bycie wiecznie młodym (śmiech). W naszej pracy wykorzystujemy tradycyjne techniki szewstwa. Połowa procesu produkcji to ręczna robota.
Jestem tą osobą, który musi jako pierwsza zakochać się w projekcie. Najpierw ja muszę być zainspirowany tym co robię, bo inaczej szybko by mi się to znudziło i zajął bym się czymś innym. Muszę być zainspirowany i poczuć więź z projektem.
Zdecydowanie nie. Lecz dzieje się to często! Jest dużo prób i błędów. Czasami projekty, które na rysunku wydają mi się piękne w rzeczywistości okazują się okropne, albo trzeba je kompletnie zmieniać. A czasami są buty, które od szkicu po sam koniec wyglądają jak sukces, i się nim okazują.
Łatwo jest rozwinąć tak kobiecą markę w dzisiejszych czasach?
Myślę, że nauczyłem się — w szczególności podczas pandemii, czyli wyjątkowo ciężkim dla mody czasie — że im bardziej autentycznym się jest, tym lepiej sobie człowiek radzi.
Poza tym, w naszym świecie zawsze znajdzie się miejsce na coś pięknego.
Nie założysz sneakersów na swój ślub. Nie założysz sneakersów na swoją pierwszą randkę, w idealnym świecie. Nie założysz sneakersów na rozmowę o pracę, znowu — w idealnym świecie. Nie założysz sneakersów na specjalną okazję. Nie założysz sneakersów na imprezę. Chyba, że idziesz na rave albo do klubu — chociaż nawet wtedy pewnie nie założysz sneakersów. Osobiście uważam, że dużo wygodniej tańczy się ze skórzanymi podeszwami, bo łatwiej się ślizgasz (śmiech).
Na koniec chcę poznać Twój sekret. Jak to możliwe, żeby szpilki były tak piękne i jednocześnie tak wygodne?
To był w zasadzie powód, dla którego założyłem moją firmę. Dużo tańczę i cały czas słyszałem od moich znajomych, z którymi tańczyłem, o ich niewygodnych butach. I pomyślałem, że ktoś powinien stworzyć wygodne, piękne buty — jest przestrzeń na coś nowego i to jest właśnie Aquazzura.
Rozmawiała Aleksandra Charzewska. Specjalne podziękowania dla salonu Moliera 2.