Losy powstałego w 2000 roku "Gadu-Gadu" to jeden z dowodów na to, że wśród platform internetowych nie ma takich kolosów, którym nie grozi upadek. Niegdyś komunikator bez którego "dzieci Neostrady", jak w ogóle duża część użytkowników polskiego internetu początków XXI wieku, nie wyobrażali sobie korzystania z sieci. Dziś to odległe wspomnienie emocjonujących godzin spędzonych z aplikacją ze słoneczkiem w logo w rytm charakterystycznego dźwięku powiadomienia o nowej wiadomości. GG nigdy nie zostało zamknięte, jak inny popularny serwis tamtych czasów - Grono.net. Zmieniało właścicieli, formułę, w dłuższej perspektywie przegrało jednak konkurencję z zachodnimi gigantami, jak Messenger, WhatsApp, czy Tinder. Jeszcze w 2011 roku miało ok. 7 milionów unikatowych użytkowników. Obecnie to według badań Gemius/PBI ok. 500 tys. osób.