Wyrażenie Girl Dinner zostało stworzone w maju 2023 roku. Olivia Maher określiła w ten sposób swój posiłek składający się z chleba, sera, winogron i ogórków. Ten prosty posiłek porównała do potrawy średniowiecznego chłopa. Jak wytłumaczyła w rozmowie z „The New York Times”, w Girl's Dinner chodzi o to, aby satysfakcja z dziewczyńskiej kolacji była większa niż wysiłek włożony w jej przygotowanie.
Użytkownicy social mediów dołączyli się do trendu, pokazując swoje własne posiłki. Wszystkie filmiki publikowane są do wpadającej w ucho przyśpiewki „Girl Dinner”. Początkowo internauci pokazywali głównie estetyczne deski serów czy przekąski. Aktualnie do akcji wkroczyły również dziwniejsze połączenia oraz bardziej sycące propozycje takie jak np. ostry ramen, puszka kukurydzy czy chipsy z sosem. Klancy Miller stwierdziła, że najbardziej fascynują ją danie, które można określić mianem „kreatywnej kolacji dla dziwaków”.
Z czasem trend zyskał popularność wśród młodych kobiet, które dostrzegły w nim przyzwolenie na poddanie się pokusie. Według Emily Contois, profesor nauk o mediach, ten trend stoi w kontrze do presji, jaką kobiety zazwyczaj odczuwają w związku z gotowaniem. Girl Dinner pomaga też dziewczynom poczuć, że nie są w tym wszystkim same. Jedna z obserwatorek programu „Today” twierdzi nawet, że „nigdy nie czuła się tak związana z innymi kobietami, jak teraz”.
Jest jednak druga strona medalu. Dietetycy wyrazili swój niepokój wobec objętości oraz kaloryczności niektórych posiłków. Niektóre filmy żartobliwie pokazują ekstremalne „kolacje” składające się z wyłącznie z wina i popcornu. Według ekspertów może to prowadzić do zaburzeń odżywiania u odbiorców i może mieć negatywny wpływ na społeczeństwo. Regularne spożywanie tego typu dań może prowadzić do wielu problemów zdrowotnych. Dlatego warto zachować umiar i pamiętać o tym, aby dostarczać swojemu organizmowi koniecznych witamin.
Dziewczęca kolacja doczekała się odpowiedników w postaci posiłku dla matek czy płci męskiej. Boy dinner zazwyczaj składa się z dużej ilości mięsa, a Mam Dinner to resztki potraw ich dzieci np. skórki od chleba.