Poza 321 meczami i siedmioma trofeami, Héctor Bellerín ma na swoim koncie również wyjątkową karierę w świecie mody. Jego nazwisko pojawiło się już w brytyjskim „Vogue”, i „Esquire”, a ostatnio został mężczyzną roku hiszpańskiego „GQ”.
„Highsnobriety” nazywa go „najlepiej ubranym piłkarzem na świecie”, a „i-D” określa go mianem „pioniera w crossoverze piłki nożnej i mody”.
Bellerín zawsze stawiał piłkę nożną na pierwszym miejscu. Gdy jego ojciec przekonywał go, jak ważna jest edukacja, on odpowiadał: „Chcę być piłkarzem, niczym więcej”. W międzyczasie jednak podążał za swoją mamą i babcią do szwalni, aby przyjrzeć się ich pracy. W Arsenale „uświadomił sobie, że to czas zacząć robić coś dla siebie” i... rozpoczął pracę swoją własną marką. „Zrównoważona moda często jest nudna. Chciałem stworzyć coś, co starczy na wiele lat, ale jest jednocześnie piękne” – mówił.
Piłkarz rozpoczął pracę nad swoją marką ponad dwa lata temu. Jego pierwsza kolekcja będzie złożona ok. 25 ubrań neutralnych płciowo. Oprócz tego dostaniemy również linię akcesoriów, bagaży, obuwia czy... mebli. „Taki jest przynajmniej plan. Kto wie? Jeszcze miesiąc temu myślałem, że będę w Londynie przez kolejny rok” – mówi Bellerín w rozmowie z „The New York Times”.
Choć plany piłkarza mogą brzmieć jak celebrycka zachcianka, moda to druga wielka pasja Bellerína. W 2019 roku Virgil Abloh zatrudnił go jako modela na Paris Fashion Week. Wcześniej współtworzył zrównoważoną kolekcję H&M, a także współpracował ze streetwearową marką 424. W zeszłym roku był częścią jury, które wskazało Priyę Ahluwalię jako zwyciężczynię nagrody British Council BFC/GQ Designer Fashion Fund. „Zainteresowanie Héctora młodymi talentami, stylem i rolą mody w tworzeniu tożsamości pokazało, że chodzi mu o coś więcej niż zdjęcie okładkowe” – ocenia Caroline Rush, dyrektorka generalna BFC o Bellerínie.
„Sport nie jest już tylko sportem. Ubrania nie są tylko ubraniami. Teraz wszystko jest wszystkim” – komentuje Bellerín. Utalentowany, wszechstronny i pewny siebie. Héctor Bellerín to przeciwieństwo toksycznej męskości oraz świetny wzór dla młodego pokolenia, który nieustannie udowadnia, że warto podążać za głosem serca.