"Nuda", "Na tym trawniku jest bałagan", "Te obrazy są wstrętne" - to jedne z wielu haseł znajdujących się na plakatach, które zostały umieszczone w londyńskim metrze na początku lipca. Każdemu z nich towarzyszą najniższe oceny podane w formie gwiazdek, będące wyrazem niezadowolenia internautów.
Organizacja chce w ten sposób zwrócić uwagę na to, jak dużą rolę odgrywają przeczytane w sieci recenzje podczas planowania wycieczki. Kampania "Unrating Vienna" zachęca do zaufania własnemu gustowi i prowokacyjnie pyta: "Kto właściwie decyduje o tym, co lubisz?".
W ramach akcji na ścianie wiedeńskiego Muzeum Leopoldów pojawiła się projekcja anonimowego komentarza "Te obrazy są brzydkie".
W kampanii wezmą udział również dwie brytyjskie influencerki, które przyjadą do stolicy Austrii w ciemno, bez uprzedniego przeczytania jakichkolwiek recenzji. Zwiedzą Wiedeń oraz zapuszczą się w nieco mniej popularne rejony miasta.