Advertisement

„Chyba coś tu jest nie tak...”. Jay-Z w mocnych słowach skrytykował Grammy

05-02-2024
„Chyba coś tu jest nie tak...”. Jay-Z w mocnych słowach skrytykował Grammy
Jay-Z otwarcie skrytykował Grammy podczas swojej przemowy. Był oburzony faktem, że Beyoncé nigdy nie otrzymała prestiżowej nagrody za najlepszy album.
Podczas 66. ceremonii rozdania Nagród Grammy, Jay Z został uhonorowany nagrodą w kategorii Dr. Dre Global Impact Award za swoje wybitne osiągnięcia w branży muzycznej. Na scenie towarzyszyła mu jego najstarsza córka, Blue Ivy. Rozpoczynając swoje przemówienie, podziękował zarówno samemu Dr. Dre, jak i całemu środowisku Black Music, za ich wkład w rozwój przemysłu muzycznego. W trakcie wystąpienia kilkukrotnie podkreślił, jak wielu zasłużonych artystów było pomijanych przez Akademię, a nawet nie otrzymywało nominacji.
Patrząc w stronę Beyoncé, która znajdowała się wśród publiczności, ostro skrytykował twórców Grammy za pominięcie artystki w najważniejszej kategorii. Żona muzyka, mimo zdobycia rekordowej liczby 32 statuetek Grammy, nigdy nie została uhonorowana w kategorii album roku. Wielokrotnie nominowana, zawsze przegrywała z artystami takimi jak Adele, Taylor Swift czy Harry Styles.
Nie chcę zawstydzać tej młodej damy, ale ma więcej nagród Grammy niż my wszyscy i nigdy nie wygrała albumu roku. Chyba coś tu jest nie tak. Pomyślcie. Najwięcej zdobytych Grammy, nigdy za album roku. Coś tutaj nie gra, powiedział Jay-Z ze sceny.
Nie była to jedyna krytyka, jaką widownia usłyszała w czasie przemowy rapera. Skrytykował również innych artystów, sugerując, że statuetki otrzymali niesłusznie, tym samym sugerując, że inni muzycy zostali z nich okradzeni. Podkreślił, że w kilku kategoriach znaleźli się artyści, których nie powinno tam być.
Niektórzy z was wrócą dziś do domu i poczują się, jakby zostali okradzeni. Niektórzy z was mogą zostać okradzeni, powiedział muzyk.
tekst: Zosia Cichowska
FacebookInstagramTikTokX
Advertisement