Advertisement

„Jelena” – popkulturowa telenowela miłosna ma kolejny rodział. Bieber i Selena c.d.n.

09-04-2025
„Jelena” – popkulturowa telenowela miłosna ma kolejny rodział. Bieber i Selena c.d.n.
Justin Bieber polubił, a następnie cofnął polubienie postu Seleny Gomez z jej „słodkimi wspomnieniami” – fani twierdzą, że szuka atencji, media piją krew.
Justin Bieber polubił – by zaraz potem wycofać to polubienie – post świętujący nadchodzący ślub Seleny Gomez z Bennym Blanco. Ten cyfrowy ślad ponownie rozpalił dyskusję wokół fenomenu „Jelena”, a komentujący nie szczędzili interpretacji motywów tego zachowania.
Niewiele historii miłosnych zagościło w zbiorowej wyobraźni tak mocno i na tak długo jak relacja Justina Biebera i Seleny Gomez. Ta emocjonalna podróż – dokumentowana przez posty na Instagramie, wspólne występy na czerwonych dywanach i przejmujące ballady – angażowała fanów nieprzerwanie od 2010 do 2018 roku. Gdy wydawało się, że rozdział został zamknięty, niespodziewanie powrócił za sprawą subtelnej, lecz znaczącej aktywności Biebera w mediach społecznościowych.

Pod mikroskopem

Fenomen „Jeleny” wpisuje się w długą tradycję fascynacji publiczności życiem uczuciowym gwiazd. Podobną medialną intensywność generowała „Brangelina” – związek Brada Pitta i Angeliny Jolie, który przez ponad dekadę był synonimem hollywoodzkiego glamouru i obiektem bezustannej uwagi tabloidów. Od filmowego romansu na planie „Mr. & Mrs. Smith” po dramatyczny rozpad w 2016 roku – każdy etap tej relacji odbijał się szerokim echem w mediach.
Z kolei David i Victoria Beckhamowie stworzyli imperium łączące świat sportu, mody i rozrywki, stając się wzorcem celebryckiego małżeństwa z nieskazitelnym wizerunkiem. Ich związek, zapoczątkowany w 1997 roku, przetrwał medialny tumult, skandale i przemianę z piłkarza i gwiazdy Spice Girls w globalne ikony stylu i biznesu.

Mały gest, wielkie nagłówki

Niedawno Justin polubił post celebrujący związek Seleny Gomez z Bennym Blanco przed ich zbliżającym się ślubem. Choć artysta szybko wycofał to polubienie, czujni obserwatorzy zdążyli uwiecznić moment w formie zrzutów ekranu.
W ferworze dyskusji o zaręczynach Seleny, uwadze internautów nie umknął fakt, że Justin Bieber polubił post magazynu Complex, który udostępnił oryginalną karuzelę zdjęć opublikowaną przez samą Selenę. Materiał zawierał zarówno prywatne, jak i zawodowe kadry: intymne ujęcia Seleny i Benny'ego podczas pocałunku, ich inicjały zapisane na piasku oraz kulisy pracy z obsadą serialu „Zbrodnie po sąsiedzku”. Selena opatrzyła zdjęcia prostym podpisem „kilka wspomnień”, natomiast Complex dodał własny komentarz: „Nie możemy doczekać się ślubnych uroczystości”.
Obserwatorzy błyskawicznie wychwycili polubienie Justina i rozpoczęli analizę tego gestu. Według krążących w sieci zrzutów ekranu, Bieber istotnie polubił post udostępniony przez Complex, by później cofnąć tę interakcję. Reakcje fanów były zróżnicowane. Jeden z komentujących napisał:
„To bratnie dusze. Łączy ich nierozerwalna więź. Zawsze będzie kochał Selenę i za nią tęsknił”.
Ktoś inny dodał:
„To żenujące, a mimo to jego fani i fani jego żony mają czelność twierdzić, że to Selena jest tą obsesyjnie zafiksowaną”.

Historia „Jeleny”

Związek Justina i Seleny rozpoczął się na początku lat dwutysięcznych, by w 2010 roku para dorastała na oczach całego świata. To, co zaczęło się jako młodzieńcze uczucie między dwiema wschodzącymi gwiazdami, szybko przekształciło się w jedną z najbardziej obserwowanych i analizowanych relacji w popkulturze.
Doświadczyli zarówno pięknych, jak i bolesnych momentów – rozstań, powrotów i wszystkiego pomiędzy. Mimo zranień, zawsze odnajdywali drogę do siebie. Jednak miłość nie zawsze jest w stanie przetrwać wszystko, szczególnie pod tak czujnym okiem mediów i fanów. W 2018 roku ostatecznie zakończyli swój związek. Justin odnalazł miłość i poślubił Hailey Baldwin, podczas gdy Selena poświęciła czas sobie, koncentrując się na procesie terapeutycznym.

Nowy rozdział: historia miłości Seleny i Benny'ego

W grudniu 2024 roku Selena Gomez ogłosiła zaręczyny z producentem muzycznym Bennym Blanco po ponad roku związku. Choć początkowo wywoływało to zaskoczenie, para stała się internetowym fenomenem, a internauci przeszli drogę od sceptycznego „Dlaczego Benny?” do entuzjastycznego „Chcę być z kimś takim jak Benny” w zaledwie kilka dni.
Niedawno para wydała swój pierwszy wspólny album „I Said I Love You First”, a jeśli wierzyć teoriom fanów, kilka utworów z płyty, szczególnie „Don't Wanna Cry” i „How Does It Feel to Be Forgotten”, odnosi się do Justina.
FacebookInstagramTikTokX
Advertisement