Advertisement

Kandydat do Kongresu udostępnił swoją sekstaśmę, aby promować „pozytywne podejście do seksu”

Autor: Monika Kurek
17-10-2022
Kandydat do Kongresu udostępnił swoją sekstaśmę, aby promować „pozytywne podejście do seksu”
Mike Itkis, kandydat do Kongresu z Nowego Jorku, postawił wszystko na jedną karte i... opublikował w sieci swoją sekstaśmę. Czy pomoże mu to wygrać wybory i wygryźć Jerry'ego Nedlera?
Na pewno nie będzie to takie proste, ponieważ Nedler reprezentuje Nowy Jork w Kongresie od 2013 roku. Jedno jest pewne: 53-letni Itkis wytoczył ciężkie działa.
Wspiera prawo do aborcji, kontrolę broni, równe możliwości ekonomiczne dla wszystkich, silną sieć bezpieczeństwa socjalnego oraz kontrolę rządową, która gwarantuje uczciwe praktyki handlowe, możemy przeczytać na stronie „Itkis for Congress”.

Świecąc przykładem

Główne postulaty Itkisa to wprowadzenie polityki dotyczącej cyberbezpieczeństwa, promocja pozytywnego podejścia do seksu (w tym m.in. definicja zgody, dekryminalizacja i legalizacja sex workingu) oraz zakończenie wojny w Ukrainie. Itkis jest niezależnym kandydatem, co oznacza, że nie startuje z ramienia żadnej partii.
Itkis urodził się w Odessie w Ukrainie, a w 1979 roku przeprowadził się do Nowego Jorku. Jest ekspertem ds. bezpieczeństwa oraz rosyjskim językoznawcą. „Nie pozostaje w związku małżeńskim. Nie posiada dzieci. Nie żyje w celibacie. Ateista” – deklaruje na swojej stronie internetowej.
Ostatnio aspirujący polityk opublikował na PornHubie wideo zatytułowane „Bucket List Bonanza”, na którym uprawia seks z gwiazdą porno Nicole Sage. Film został obejrzany już blisko 700 tys. razy i oceniony na 48 proc. Nagranie rozpoczyna się od krótkiej przemowy Sage, która informuje, że wyraziła zgodę na seks i nie jest pod wpływem alkoholu ani narkotyków, Taśma zawiera materiały nagrane podczas dwóch spotkań Itkisa i Sage, które odbyły się w 2021 roku.
„Gdybym tylko o tym mówił, to nie oddałoby to mojego oddania oraz zaangażowania w kwestie, które wspieram. Dużo wyniosłem z tego doświadczenia i wpłynęło ono to, jak postrzegam niektóre rzeczy” – powiedział w rozmowie z „City & State”, dodając, że to był pierwszy raz, kiedy uprawiał seks przed kamerami. „Jestem nerdem i nie lubię być w centrum zanteresowania. Ale uważam, że kwestie, które poruszam są tak ważne, że... Chciałem sprawić, aby o tym mówiono” – wyjaśnił.
FacebookInstagramTikTokX
Advertisement