Nowy horror zatytułowany jest po prostu: „Koszmar minionego lata”. Fabuła brzmi znajomo. Kiedy piątka przyjaciół nieumyślnie powoduje wypadek samochodowy, zawierają pakt, aby zachować, to co się stało w tajemnicy, zamiast stawić czoła konsekwencjom. Rok później przeszłość powraca, by ich prześladować. Przyjaciele są zmuszeni stawić czoła przerażającej prawdzie: ktoś wie, co zrobili zeszłego lata... i jest piekielnie zdeterminowany, aby się zemścić. Wówczas zwracają się o pomoc do dwóch osób, które przeżyły legendarną masakrę w Southport w 1997 roku.
Jennifer Love Hewitt oraz Freddie Prinze Jr. Ponownie wcielą się w role Julię James oraz Raya Bronsona. Oprócz nich z mordercą zmierzą się m.in. Madelyn Cline, znana z serialu Netflixa „Outer Banks”, a także Nicholas Alexander Chavez, znany z serialu Netflixa „Potwory: Historia Lyle’a i Erika Menendezów”. Początkowo w filmie miała zagrać Camila Mendes, ale niestety musiała wycofać się z projektu ze względu na konflikt terminów. Propozycję otrzymała również Sarah Michelle Gellar, ale odmówiła, ponieważ uważała powrót swojej bohaterki za mało realistyczny (jej bohaterka zginęła).
Premiera już 18 lipca. Zobaczcie zwiastun: